Ponieważ ostatnio popularne są zagadki w stylu "kiedy miałem 2 lata, moja siostra była 2x młodsza ode mnie", a mało bawi mnie sprawdzanie inteligencji robotników od łupania kamieni tudzież masażystów z Kielc i okolic, proponuję coś podobnego, ale level hard.
Dla zwycięzców piwo. A jeśli ktoś zbuduje działający napęd wg. mojego pomysłu -- oddam prawa pozwalające opatentować wynalazek.
Hmm.. wydaję mi się, że różnica wieku wynosi 3 lata, 7 dni, 16 godzin, 5 minut i 12 sekund
Przychylam się do Twojej odpowiedzi, ale... To by się zgadzało, o ile autorowi chodzi o różnice wieku w chwili startu, a nie powrotu siostry z misji (pytanie nieprecyzyjne) - wtedy trzeba by uwzględnić dylatację czasu i było by trochę do policzenia
Różnica wieku w tym samym punkcie odniesienia nie uległaby zmianie i wynosiłaby dalej 3 lata, 7 dni itd. ALE:
Jest takie zjawisko jak dylatacja czasu, które powoduje powstawanie różnic w upływie czasu w dwóch punktach odniesienia kiedy jedno ciało porusza się z określoną prędkością względem drugiego przy pomiarze czasu dla tego samego zjawiska - w tym przypadku długości życia rodzeństwa. Ładnie jest to pokazane w "Planecie małp" lub książce "Wieczna wojna". Nawet zegary pojazdów na orbicie Ziemi późnią się w okresie kilku miesięcy o ułamki ułamków sekundy w stosunku do tych na powierzchni. Technicznie rzecz biorąc brat trochę by się postarzał biologicznie w stosunku do siostry.
Taki mały zestaw wzorków na policzenie tego:
W praktyce siostra rozpędzałaby się do tej prędkości jakieś 577 dni. Tyle samo by hamowała. Łącznie lot w te i z powrotem na odległość 21,76 lat świetlnych zająłby jej około 30 lat. Ale dylatacji to już nie policzę.