Żyje. Rtęć sama z siebie nie jest szkodliwa, nawet jeżeli spożyje się ją w małych ilościach (są przypadki wypicia sporej dawki rtęci gdzie nie zanotowano żadnych dolegliwości, nie mówiąc o śmierci). Groźne są za to opary rtęci i jej związki - mam nadzieję, że facet miał coś do filtrowania powietrza..
spoko. jednak niesadystyczna ciekawostka. własnie dlatego zwrocilem Ci uwage na to, w taki sposob. zwroc uwage, ze nie obrazilem Twojej matki, ojca, siostry, kobiety, rodziny, pochodzenia, nie zbluzgałem i nie życzyłem śmierci. Jak patrze na komentarze na sadolu innych, to zachowalem sie dosc nieszablonowo jak na to forum ;p
No dobra, tylko po co mam oglądać, jak koleś macza rękę w jakimś płynie? Co za różnica czy to rtęć czy woda, skoro i tak nie wyskoczyła z tego zmutowana kobra?
Kiedyś jak ludzie nie wiedzieli, że rtęć jest szkodliwa to przez całe lata wdychali jej opary i dopiero potem umierali. To mu od 5min nic się nie stanie.
No dobra, tylko po co mam oglądać, jak koleś macza rękę w jakimś płynie? Co za różnica czy to rtęć czy woda, skoro i tak nie wyskoczyła z tego zmutowana kobra?