Póki co tylko wypełniony profil świadczy o Twoim wieku, szkoda że poziom wypowiedzi nie. Hip-Hop kulturą? To samo można sobie dopowiedzieć o dubstepie, metalu, disco-polo, czy biber-stylowi. Póki co widzę kulturę niedorozwiniętego gimnazjalisty z problemami.

No to kolego chyba masz problem z przyswajaniem wiedzy albo zwyczajnie wypowiadasz sięnie mając o czymś zielonego pojęcia.
Hip-Hop to kultura na którą składają się DJing, Graffiti, B-boying oraz Rap.
Pokaż mi gdzie w Disco-polo czy dupstepie masz taki podział?
Metal to też pojęcie ogólne i zaraz pewnie jakiśznawca tematu ci wytłumaczy gdzie się pie**olnąłeś.

HIP-HOP to nie muzyka wbij to sobie do łba.

Póki co tylko wypełniony profil świadczy o Twoim wieku, szkoda że poziom wypowiedzi nie. Hip-Hop kulturą? To samo można sobie dopowiedzieć o dubstepie, metalu, disco-polo, czy biber-stylowi. Póki co widzę kulturę niedorozwiniętego gimnazjalisty z problemami.

Hip-hop – miejska kultura i gatunek muzyczny powstały w afroamerykańskich społecznościach w Nowym Jorku w latach siedemdziesiątych XX wieku[1]. DJ Afrika Bambaataa wprowadził pojęcie czterech filarów hip-hopu, którymi są rap, DJing, b-boying i graffiti[2][3][4]. Część środowiska hip-hopowego dodaje jeszcze piąty filar – wiedzę, gdyż jej brak wywołuje nieprawdziwy, stereotypowy wizerunek tej kultury[5]. Innym, ważnym elementem jest beatbox.

A co do moich wypowiedzi, mówię co mi się podoba, przeklinam ile mi się podoba, bo jestem do ch*jA NA SADOLU. Kiedy mam się zachowac i z kim gadac i w jaki sposób, to ja doskonale wiem. Między znajomymi, gadam luźno tak jak i tu. A kiedy mam coś załatwic, albo pogadac na każdy jeden pie**olony temat, łącznie z tym co ile wybucha gejzer w parku yellowstone, albo ile waży piramida Heopsa, to zawsze takie rzeczy załatwiam z kulturką i tak jak trzeba. Amen

Hip-hop – miejska kultura i gatunek muzyczny powstały w afroamerykańskich społecznościach w Nowym Jorku w latach siedemdziesiątych XX wieku[1]. DJ Afrika Bambaataa wprowadził pojęcie czterech filarów hip-hopu, którymi są rap, DJing, b-boying i graffiti[2][3][4]. Część środowiska hip-hopowego dodaje jeszcze piąty filar – wiedzę, gdyż jej brak wywołuje nieprawdziwy, stereotypowy wizerunek tej kultury[5]. Innym, ważnym elementem jest beatbox.

A co do moich wypowiedzi, mówię co mi się podoba, przeklinam ile mi się podoba, bo jestem do ch*jA NA SADOLU. Kiedy mam się zachowac i z kim gadac i w jaki sposób, to ja doskonale wiem. Między znajomymi, gadam luźno tak jak i tu. A kiedy mam coś załatwic, albo pogadac na każdy jeden pie**olony temat, łącznie z tym co ile wybucha gejzer w parku yellowstone, albo ile waży piramida Heopsa, to zawsze takie rzeczy załatwiam z kulturką i tak jak trzeba. Amen

Taką kulturę to tworzy każde pokolenie. Wpisz w google lata 20, kata 30, ... etc.

Przeklinanie, przeklinaniem, sadol, sadolem, ale piszesz jak kretyn. Nic nie da się z tego rozumieć, pojecie "w ch*j różne" jest dla mnie obce. A wykłócanie się o wiek, nie jest chyba zbyt sadolowe, w dodatku w wieku domniemanych 29lat. Tak czy owak, nawet na sadolu dostaje się bany i ostrzeżenia, więc z pustej satysfakcji, możesz się nie wysilać i wpleść kilka cięższych stwierdzeń, ale nie lepiej trochę bardziej się postarać i nie zakładać nowego konta?

hardstyle jest dla technozjebów. To nie muzyka . To nie hejt tylko subiektywna opinia, z którą ludzie, ktorzy znają się na muzyce zgodzą. to tak jakby nazwac One Direction najlepszym boys bandem historii

Ahh, wojna Muzohejtów - wpie**olcie sobie po herbiku w nagrodę.

Jak dla mnie to całe hejtowanie to mit wymyślony przez tych którzy nie potrafią przełknąć negatywnych komentarzy. Tacy ludzie łakną wazeliniarstwa i taniego poklasku, oczekują, że będą wielbieni a jak ktoś wyrazi się źle to cały ten narcystyczny obrazek może runąć. Żeby podtrzymać poziom swojego ego wymyślili sobie pojęcie hejterów. Oni nie dostrzegą własnego poj***nego zapatrzenia w siebie i w swoją radosną twórczość. Jedyny tok rozumowania: nie podoba ci się bo jesteś głupim hejterem.

Przeklinanie, przeklinaniem, sadol, sadolem, ale piszesz jak kretyn. Nic nie da się z tego rozumieć, pojecie "w ch*j różne" jest dla mnie obce. , ale nie lepiej trochę bardziej się postarać i nie zakładać nowego konta?

Po ośmiu piwach, nie do końca jednak można myślec logicznie "W ch*j różne", to takie "różne", tylko że wzmocnione w jakże piękne słowo z naszego ojczystego języka. Więc widzisz, nauczyłeś się nowego zwrotu, jak zawsze Sadol uczy i bawi. A co do tego zakładania konta, to nie mam pojęcia o co Ci chodzi...

Bajka powiadasz faggocie czciggodny.... KRESKÓWKI młocie. Bajki to Ci starzy wciskają że Cie nikt nie podrzucił...

Czy już nie można słuchać tego czego się chce, bo zaraz jakiś brudas powie że "to co słuhasz to nie mózyka, tylko metal prawdziwom mózykom jezd!", lub "moja muzka jest bardziej muzykowa niż twoja"...
W dupie mam czego słuchacie, ale jeszcze żaden z tych idiotów kłócących się o muzykę, nie obczaił, że to kwestia gustu. Jeśli ktoś woli inny kolor niż wy to też prujecie swoje brudne dupska?

nie jestem brudasem więc pudło. Mówię tylko, że oni są o niebo lepsi od "żelbojów" i wszelkiej maści pedalstwa

Teraz jeszcze raz przeczytaj uważnie co napisałem: 10 LAT MŁODSZYM ODE MNIE. A to twoje "XD" na końcu już mnie utwierdziło w zupełności że mam rację. Jak już mówiłem z gówniarzami nie gadam. Bo za moich, a jak ty twierdzisz też twoich "twoich czasów" skoro masz tyle lat co JA, nie pisało się "XD" tylko " " Spaliłeś sie chłopaczyno. Nie mam czasu na takich leszczy jak ty pajacu.

Obrazek

to że używam xD nie znaczy że jestem gimbusem. poprostu emoty mają wyrażać niby coś al'a emocje więc XD wyraża pięknie to jak jebłem ze śmiechu . poza tym nie mam pojęcia ile masz lat i gówno mnie to obchodzi. ale nawet w podstawówce uczą, że przed "że" stawia się przecinek tak więc jak widać trudno po pisowni ocenić wiek prawda ? poza tym czemu ja wogóle z tobą dyskutuje metrowy ku*as ci w zęby.

Ale wiecie, że hejter to słowo, które wymyślił ktoś za oceanem w ciężkim bólu dupy, bo nie potrafił przyjąć krytyki?