ch*j tam dałem piwo a to fake

"Chciałbym się teraz cieszyć gdyby ten filmik był robiony w Polsce gdzie każdy miś z drogówki jedyną rzeczą którą by zrobił jest bardzo popularne jak na te czasu przystało oraz wszechobecne jak Radio Maryja słowo "O k***A" ! "


super.

Nie gamonie! Żaden r1 tylko gsx-r i nie 600 tylko lyter. Dziwi mnie tylko dlaczego nie zapiął 6 biegu a zegar zamknął... Pewnie zębatka zdawcza wymieniona i dlatego licznik wariuje. I uwieżcie, chłopaszki u nas wcale nie gorzej zapie**alają...


P.S. j***ć katamarany

hehe a nie widać go koło psów bo on zapie**ala po autostradzie a oni stoją na drodze dojazdowej do/z... k***a!!!

@Frontliner aka Jamie Hyneman
Brawo!

Moja motorynka szybciej stoi...

zakładając 299km/h i 25fps oraz zakres obrazu ok.5m
25fps daje nam zmiane obrazu co 0,04s
co 0,04s punkt przemieszcza się niecałe 3,5m
facet musi pojawić się na 1 lub max 2 klatkach
szczerze nie wiem czy to fejk czy nie fejk bo jeden obraz rozniacy sie (rozmazaną plamą) od pozostalych 24 w ciagu 1sekundy może dla ludzkiego oka być niezauważalny (oko z pewnością zobaczy -muzg może nie zdążyć przetworzyć)

ale z pewnością Frontliner -twoje obliczenia są do bani

@up
twój "muzg" z pewnością...

Otoz rozmazanej plamy na pewno nie uswiadczymy. Jesli film zostal przepuszczony przez jakikolwiek kodek, to przy 1-2 klatkach (w dodatku smuga pojawilaby sie na 2 stronach obrazu) kodek wytnie cos takiego jako szum. Wiec nawet jak ktos sciagnie ten filmik i przejrzy klatka po klatce to nic nie zobaczy.

"Takich to podziwiam..."

"A ja ścigam..."

sądząc, iż, nagranie kamerą "cyfrową" o rozdzielczości co najmniej 800 tyś pikseli na HD to nie wygląda, kamera taka kręciła z prędkością 24-25 klatek na sekundę, następnie biorąc pod uwagę zbliżenie na policjantów i odległość miedzy obrazem widzialnym od lewej do prawej można mniej więcej przyjąć iż było to ok 5 metrów - co daje nam przy 25 klatkach na sekundę kamery i 299 km/h motoru oraz obrazu widzialnego ----5m----, motor musiał by być widziany na co najmniej 5 klatkach w całej okazałości w przeciwnym wypadku to co widzimy na filmie, motor musiał by pędzić co najmniej 960km/h by by niewidzialny dla przeciętnej kamery.

pozdrawia Jamie Hyneman - "pogromcy mitów"

Sznowny Jamie Hyneman, do SZKOŁY!!!
Jadąc 299km/h czyli 83m/s obraz mógł nie zostać uchwycony przez kamerę filmującą 25fps. Gdyż - przyjmijmy że kamera bez zbliżenia filmuje 50 m (<--50m-->) czyli na każde 2 m przypada 1 klatka jeżeli pojazd porusza się z prędkością 50m/s. Przyjmując że po zbliżeniu kamera filmuje tylko 5m drogi, motocykl przejedzie tą odległość w 0,060240964 sek, a kamera robi kolejne klatki co 0,4sek. tak więc motocykl powinien znajdować się na co najmniej 1 klatce, lecz gdy przyjmiemy, że kamera po zbliżeniu filmuje 3m i 28cm co jest bardziej prawdopodobne to motocykl przejedzie tą drogę w 0,039518072 i może nie być widoczny na filmie. Prawdopodobieństwo jest małe, ale jest to możliwe,
tak więc szanowny Jamie Hyneman'ie Twój mit został obalony!