18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

20 najdziwniejszych smaków wódek na świecie

Neptune1111 • 2013-01-04, 23:51
Na pewno nie było, bo wszystkie wódki znalazłem i opisałem samodzielnie :)

Przyjmujemy za normalność wódki o smaku cytryny, żurawiny, czy wiśni. Czasem wpadnie w oko jakiś dosyć nietypowy smak, pokroju wanilii, czy karmelu, ale ogólnie, smakowe wódki są już standardem w sklepach i zajmują lwią część półek z alkoholem. Są jednak na świecie produkowane wódki o naprawdę dziwacznych smakach. Pozwala na to dzisiejsza technologia, dzięki której da się wyprodukować wódkę o smaku dosłownie wszystkiego, co niektórzy producenci za oceanem usilnie starają się udowodnić. Niestety, albo na szczęście, chyba żadna z nich nie jest dostępna w Polsce. Nie miałem też okazji kosztować ani jednej spośród tu wymienionych, więc mogę się tylko domyślać jak smakują.



20. Absolut Peppar




Zanim dojdziemy do prawdziwych dziwactw, zaczniemy od tych bardziej wg mnie normalnych. Ranking otwiera znana marka, która wprowadziła na rynek dosyć ciekawy smak. Wódka o smaku pieprzu. Nie papryki, pieprzu. To pewnie pomysł pokroju wódki o 50% mocy. Jako że trunek sam w sobie jest ostry i drapiący, to w połączeniu ze smakiem pieprzu, musi dawać jeszcze potężniejszego kopa naszemu gardłu. Jedna z bardziej dostępnych pozycji w tym rankingu, do dostania w całej zachodniej Europie, Ameryce, Australii i Azji pewnie też. Cena jak za każdego Absoluta.


Reszta w komentarzu

kidi1

2013-01-05, 03:03
Sorg napisał/a:

To teraz jako zachlani, zaszczani alkoholicy pod tematem o wódce powinniśmy zrobić nagonkę na degustatorów marihuany (totalnych ćpunów ze strzykawkami), nie?
Temat spoko, szkoda, że nie da się dostać w Polsce niektórych rzeczy, z chęcią bym spróbował. A nad truflową trza się zastanowić. ;) Piwo za wódkę.


A komu się chce?

Zl...........ny

2013-01-05, 03:24
kidi1 napisał/a:


A komu się chce?



No dokładnie, narkomany same się powykańczają.

pocominick

2013-01-05, 03:46
Najgorszy problem u nas jest taki że większość ludzi takiej wódki nie kupi... Powodów jest kilka, raz że ludzi nie stać na to żeby kupić 0,5 za 60 zł,to nie Ameryka że zarabia się 15 dolarów na godzinę, tu zarabia się 4 dolary, po drugie mogli by to sprzedawać tylko w większych miastach (mieszkam na obrzeżach Łodzi i już w okolicznych sklepach nie dostanę nawet Blue Labela, więc co by było w innych miejscach), po trzecie mentalność, polak woli kupić tanio i się nawalić jak bela, niż kupić coś lepszego.

De...........ct

2013-01-05, 03:53
w nr.10 sie jebłeś. Na obrazku masz 100.000 a w tytule i opisie piszesz o 10tys jednostek

bigosik

2013-01-05, 04:05
Alkoholiki j***ne tylko by tą vodke pili...

Massdeath

2013-01-05, 04:08
pocominick napisał/a:

Najgorszy problem u nas jest taki że większość ludzi takiej wódki nie kupi... Powodów jest kilka, raz że ludzi nie stać na to żeby kupić 0,5 za 60 zł,to nie Ameryka że zarabia się 15 dolarów na godzinę, tu zarabia się 4 dolary, po drugie mogli by to sprzedawać tylko w większych miastach (mieszkam na obrzeżach Łodzi i już w okolicznych sklepach nie dostanę nawet Blue Labela, więc co by było w innych miejscach), po trzecie mentalność, polak woli kupić tanio i się nawalić jak bela, niż kupić coś lepszego.



Wiesz droższe nie oznacza zaraz, że lepsze. Te "wódki" (w cudzysłów wziąłem bo wódka powinna być bez smakowych dodatków, a to co tu mamy to jakieś pseudo alkohole) nie są za dobre, z podanego zestawienia miałem (nie)przyjemność spróbować : Absoluta, Sobieskiego, Smirnoffa (o bliżej nieokreślonym smaku), Bakon'a i Alaska Smoked Salmon.
I mogę się zgodzić, że w Polsce by się to nie przyjęło. No może z wyjątkiem Absoluta bo nie był taki zły :) . Polacy nie lubią udziwnień i z dziada pradziada wyznaje tradycję, że wódka musi być czysta (no chyba że gadamy o bimbrze :P )

Caribou

2013-01-05, 05:05
A ja tam z chęcią wielką spróbowałabym tych Oddek od Wyborowej, chociaż wódki raczej nie piję. Szczególnie tej o smaku świeżo skoszonej trawy, bo lubię ten zapach i tej o smaku elektryczności. Mieszkam w ameryce północnej więc przy najbliższej okazji zrobię sobie wycieczkę do alkoholowego na zwiady. Nigdy nie patrzyłam na wódki, to może akurat coś znajdę. A co do tej Oddki o smaku elektrczności, to autor się chyba zagalopował w tłumaczeniu z angielszczyzny - nie ma niebieskich malin, a jedynie blueberry czyli borówka. Chyba, że masz na myśli jeżyny, które niektórzy w Polsce nazywają niebieskimi malinami. Ale obstawiałabym, że smakuje jak borówka i syrop na kaszel z procentami. Mniam.

oozyxak0o

2013-01-05, 09:22
nie lubię tego typu narkotyków ale na święta nie pogardziłbym. piwko

daviden

2013-01-05, 10:12
Wódka o smaku gumy balonowej - zdecydowanie polecam :D Kolega przywiózł coś podobnego z zagramanicy :D popijając nie czuć nic dopiero po chwili pojawia się posmak gumy do żucia ;)

Ko...........ę

2013-01-05, 10:37
@Newgate
Na ch*j się dojebujesz?

ik...........ea

2013-01-05, 10:39
Najlepsza wódka czysta! - to sprawa oczywista :D

reSPECT

2013-01-05, 11:19
Newgate napisał/a:



Obrazek



człowieku za ch*j nie jesteś śmieszny, idź tam pospamować nudnymi obrazkami gdzie indziej

PTX

2013-01-05, 12:17
taka ciekawostka na ten tema z Wikipedii: "Zdecydowanym i samotnym liderem w wielkości produkcji wódki w UE jest Polska, która produkuje trzykrotnie więcej wódki niż druga w kolejności Szwecja"

Neptune1111

2013-01-05, 12:25
Caribou napisał/a:

A co do tej Oddki o smaku elektrczności, to autor się chyba zagalopował w tłumaczeniu z angielszczyzny - nie ma niebieskich malin, a jedynie blueberry czyli borówka. Chyba, że masz na myśli jeżyny, które niektórzy w Polsce nazywają niebieskimi malinami. Ale obstawiałabym, że smakuje jak borówka i syrop na kaszel z procentami. Mniam.


Właśnie jest coś takiego co w USA nazywają blue raspberry. Nie chodzi tyle o owoc, który też istnieje (Rubus leucodermis), ale blue raspberry to smak nadawany cukierkom, sokom i innym przekąskom.

edc

2013-01-05, 12:36
romanbomba napisał/a:

W końcu normalny temat - piwko :D



w tym wypadku nie powinno być "piwo" tylko "kielon" :D