Wysłany:
2024-05-14, 17:40
, ID:
6670325
6
Zgłoś nadużycie
Ja się wcale tym młodym i napalonym pOlkom nie dziwię, że wolą czarnuchów i ich murzyńskie pały, jak białych europejskich facetów. My, polscy faceci (ja też) nijak się mamy do afroamerykańskich małp z America. Typowy pożądany przez pOlkę czarnuch z zagranicy: 90kg+ wagi lub więcej, 180cm+ wzrostu, naturalnie wyrzeźbiony i dobrze umięśniony z kutasem 18cm, obrzezanym (w Ameryce to standard) grubym, prostym i twardym we wzwodzie, jak policyjna pała. Typowy Polaczek? Albo chucherko 70 kilo, albo chudotłusty, a po 50tce cały ulany i kałdun na bebzumie taki, że własnego chuja chłop dawno nie widział, do tego śmierdząca faja 13cm ze 100 gramami sera naplette pod napletem. Golenia pach i i trymowania łoniaków mało który chłop z polskiej wsi praktykuje, bo to pedalskie w ich rozumieniu.
Sam nie przepadam za czarnymi lochami, bo nie są zbyt urokliwe (preferuję raczej białe lochy SSBBW głównie z Ameryki), ale chętnie i codziennie oglądam murzynów jebiących amerykańskie świnie. BBC +SSBBW to najlepsze porno ze świniami. Nikt nie zerżnie tak dobrze i porządnie 150 lub 200-kilowej lochy we wszystkie dziurska, jak nigga swoim wielkim, grubym i twardym, 18cm kutasem. Jak niga pieprzy lochę, to aż piździsko furczy, a zwoje sadła falują niczym ocean atlantycki podczas burzy z piorunami, sama zaś locha kwiczy z rozkoszy, jak świnia zarzynana na polskiej wsi... Czasami nawet sam żałuję, że nie urodziłem się afroamerykaninem w bogatej dzielni, np Los Angeles, czy Las Vegas, tylko zrespawnowałem na podlasiu, jako mały i szczupły, 77 kilowy polaczek z cieniutkim, 14cm kutasem. O formę fizyczną i mięśnie dbam ćwicząc kulturystykę, ale to i tak kropla w morzu potrzeb amerykańskiej, czy nawet pOlskiej lochy, a rozmiaru kutasa oczywiście nie zmienię. Mógłbym majstrować jakimiś pompkami, ale aż taki pojebany nie jestem...