a później się dziwię czemu mam tak skrzynkę na interii zawaloną

gdybyś w Polsce tak zapie**alał to byś i z ulotek był milionerem a oni za grosze zapie**alają

Kitajce to na wszystko znajdą "system"

Mistrzyni palcówki Tajwan 2003

Osiągnąć w pracy perfekcję to nie lada sztuka. I to obojętnie czy jesteś kucharzem, prawnikiem, artystą czy "żywym smapbootem".

Ile kosztuje taki automat do roznoszenia ulotek? ;>

Osiągnąć w pracy perfekcje to jest sztuka. I to obojętnie czy jesteś kucharzem, prawnikiem, artystą czy "żywym smapbootem"

Tutaj raczej nie można mówić o perfekcji bo pracę może wykonywać każdy każdy głupi, czysta mechanika i wyćwiczenie. Ktoś wrzucał kompilacje takich filmików, gdzie było właśnie to o czym mówisz - ziomek robił zajebistą pizze w minutę, albo pakowanie tych paczek z wełną czy ch*j wie z czym (ten co ciężarówką bez wychodzenia je obrócił a potem załadował)

co jak co ale bym ją puknął

jak mnie to wk***ia jak po tyg mam zapchaną skrzynkę ogłoszeniami, z których potem muszę wyszukiwać korespondencje.

Tutaj raczej nie można mówić o perfekcji bo pracę może wykonywać każdy każdy głupi, czysta mechanika i wyćwiczenie. Ktoś wrzucał kompilacje takich filmików, gdzie było właśnie to o czym mówisz - ziomek robił zajebistą pizze w minutę, albo pakowanie tych paczek z wełną czy ch*j wie z czym (ten co ciężarówką bez wychodzenia je obrócił a potem załadował)

Jaaaasne k***a, żadna sztuka tylko jakimś cudem w życiu nie spotkałem żadnego podobnego fachury w tym kraju. Kebaba najczęściej Polacy poprawnie upiec nie umieją (zjarany itp) a Ty tu takie złote myśli prawisz. Znajdz w tym kraju fachowca od czegokolwiek to będzie dobrze. Żadna sztuka ale żaden nie umie. W wyobrazni to mnie także nic nie imponuje bo "umiałbym tak samo". Taaa...na ch*ju bombaju.

żywy spam

Jej pewnie płacą od ulotki dlatego tak zapie#%

legalnie zaśmiecają. kiedyś też tak zapie**alałem, ale ch*jowo płacili i było ryzyko pobicia przez użytkowników skrzynek.

Jaaaasne k***a, żadna sztuka tylko jakimś cudem w życiu nie spotkałem żadnego podobnego fachury w tym kraju. Kebaba najczęściej Polacy poprawnie upiec nie umieją (zjarany itp) a Ty tu takie złote myśli prawisz. Znajdz w tym kraju fachowca od czegokolwiek to będzie dobrze. Żadna sztuka ale żaden nie umie. W wyobrazni to mnie także nic nie imponuje bo "umiałbym tak samo". Taaa...na ch*ju bombaju.

Skończ pie**olić, bo nie mieszkam w bloku a będąc w klatce nie raz widziałem jak wchodzą łepki, z torby na ramieniu wyciągają stertę ulotek, przystawiają je do skrzynki i robią dokładnie to co ta baba tylko nie jakąś pierodloną szpachelką a łapą - posuwistym ruchem wpycha ulotka po ulotce do skrzynki. A co do kebaba, jeśli nie pasuje Ci przysmażone/spalone mięso (nie spotkałem się z tym, raz wj***łem zimnego) to rusz dupsko z panną do restauracji, tam wpie**ol dobre mięcho z baraniny albo Shoarme. Nie masz co wiele oczekiwać po budzie jakiegoś cygana w której sprzedaje Ci porcję za 7 złotych.