Od czasu intronizowania Żydówki Marii z Nazaretu na królową Polski, nasz kraj spotyka nieustanne pasmo klęsk i niepowodzeń. Z regionalnego mocarstwa staliśmy się krajem podrzędnym. Potop szwedzki, 3 rozbiory, 123 lata niebytu na mapie Europy, 3 wielkie nieudane powstania, kilka mniejszych nieudanych powstań, 2 wojny światowe, Katyń, Wołyń, powstanie warszawskie, 45-lat komunizmu, postkomunizm. Na prawdę, czas przerwać tą spiralę niszczenia naszego narodu przez nieodpowiednie władze. Czas zdetronizować tą Żydówkę i nieintronizować nikogo, albo intronizować Polkę. Żydówka nam niepotrzebna. Już nas wystarczająco doświadczyła i wystarczająco wycierpieliśmy za jej panowania, każdy widzi że marna z jej królowa i zero z tego korzyści.
A czemu tu się dziwić, władza o zapędach reżimowych kocha religię, a religia kocha reżimy. Będą najdziwniejsze gówna robić, żeby tylko się do siebie zbliżyć, i po cichu jedni drugich będą próbować wyr*chać. W końcu nie ma nic lepszego, niż bojówki, i zbrojne grupy, gotowe walczyć dla władze, i to nie za pieniądze i bogactwa, ale dla obietnicy "lepszego przyszłego życia".
I Ty serio wierzysz, że to "pasmo klęsk" to przez to?
Nie ma gdzie sp***alać - na zachodzie europy muzułmanie rozerwą człowieka na strzępy, w centrum spalą na stosie za niedawanie na tacę, a na wschodzie wsadzą do łagru...