Kohen jest kapłanem wywodzącym się w linii męskiej od Aarona brata Mojżesza. Nie wolno mu przechodzić po ani przelatywać nad cmentarzem ponieważ uczyni go to nieczystym. Może się jednak przed tym zabezpieczyć, owijając się w gruby plastikowy worek.
źródło:wykop.pl
Turasy z erazmusa czy innego gówna mieszkający w Białostockich akademikach piją zakazany przez allaha alkohol tylko zamknięci w swoich pokojach sami w ukryciu, bo wtedy allah nie widzi . Twardo utrzymują że nie piją, a łażą naj***ni na dyskoteki.
Zawsze mnie to potwornie bawiło w judaizmie - bardzo restrykcyjne zakazy, które żeby żyć się dało były w ciekawy sposób omijane. Btw ciekaw jestem jak wydedukowali Pism, że musi to być plastikowy worek, a nie np folia aluminiowa albo suchy skafander nurkowy?