W luksusowym hotelu spotykają się Polak, Niemiec i Żyd, polak mówi:
-Ja to jestem tak bogaty, że mógłbym kupić cały ten hotel razem z pracownikami.
Niemiec na to:
Ja to jestem tak bogaty, że mógłbym kupić ten hotel razem z pracownikami i pobliskimi sklepami.
Na to Żyd odpowiada:
-Ale panowie przecież ja wam nic nie sprzedaję.
Zabita deskami wieś, na ławce przed starym, rozpadającym się domem siedzi staruszka. Pod dom podjeżdża luksusowy samochód.
Z samochodu wysiada elegancko ubrany mężczyzna.
-Babciu czy Ty w w czasie wojny ukrywałaś żydowskiego chłopca w waciaku? pyta staruszkę.
- Tak proszę pana.
- Bo widzisz babciu przyjechałem po ten waciak .