Cóż coraz bliżej czasów, że normalni ludzie (niezależnie od koloru skóry) będą podróżowali jak dziś turyści na safari w Kenii czy innej Tanzanii. Czyli będą zamknięci w w okratowanym pojeździe a dzicz na zewnątrz. Może nawet będą dokarmiani bananami, colą i frytkami. Znajdzie się jakiś sir David Frederick Attenborough i będzie popularyzował wiedzę o dziczy.
Pewnie tak, i to mimo że normalnych ludzi wśród czarnych jest dużo więcej niż 5%."(niezależnie od koloru skóry)" lol to niech ci będzie, ale i tak pewnie ponad 95% tych ludzi to będą biali. czarny będzie co najwyżej kierowcą xD i nie mówię tego ze złośliwością czy niechęcią do niebiałych. przemawia przeze mnie realizm.