Rzeczywiście jest k***a co nagrywać , debil prawie zatarł ładnego malucha , tyle minut darcia na obrotach przy praktycznie zerowym chłodzeniu .
Jaki kraj taki drift
tak się zastanawiam po co ja to oglądam... nawet gdyby wybuchł i by tam ręce pourywane leżały to by mi się to nawet nie spodobało... Wieś to jest prze ch*jowy klimat
"Antki" k***a, to prawie jak Białystok.
Nawet taki kawał był. Idzie dwóch gości w płaszczach. Po czym poznać tego z Rypina? Ma płaszcz wpuszczony w spodnie...
Stan umysłu...