Świeży materiał (02.04.2013) z oficjalnego kanału NASA na YouTube, który pokazuje proces zmieniających się pór roku na powierzchni planety, nakręcony z wysokiej jakości sprzętu z wielu satelitów krążących po orbicie.
Co by się znowu marudy nie czepiały bez sensu: filmik nie przedstawia tylko samych zdjęć, są też wizualizacje komputerowe, co zamieściłem zresztą w tagach. Ogólny zamysł to pokazanie zmian pór roku na planecie i o tym też traktuje filmik.
Ciekawe na jakim poziomie hamerykance mają modele pogodowe (oczywiście te tajne) i jakie kompy to ciągną - wiedza gdzie na świecie będzie urodzaj a gdzie susza to potęga...
ja tam czekam na wzór pisma na odszkodowanie za globalne ocieplenie - w końcu się GO pozbyliśmy 
