To wygląda na jakieś małe lotnisko, na małych lotniskach nie ma kontrolerów lotów i sam sobie wydajesz pozwolenie na start lub lądowanie, więc wina kontrolera odpada.
Ekspertem nie jestem ale obwiniam kolesia w samolocie. Nie powinien lądować/startować gdy ktoś inny zajmuje "jego" pas.