Załapałam, załapałam. Po prostu ostatnio się troszkę "gimbusiarni" nazbierało, co by to jeszcze w taki sposób "leczyło" krwotoki z nosa.
Ah, a Ty wróć na lekcje przyrody.
"Ogólnie gdy leci krew z nosa, to głowę powinno się opuścić w dół i przyłożyć coś chłodnego do skroni i karku. Taka rada na przyszłość." Racja, utopić się można własną krwią.
@kials
Dobrze dziewczyna prawi, a Ty nie cwaniakuj.