Koleżka był dentystą, bo skończył długie studia Poczciwy i uczynny, chociaż dorastał w kłótniach Nie był bogaty z domu, przy domu była studnia W tym domu atmosfera na co dzień była brudna Pracował w gabinecie europejskiej sieciówki Kanały, aparaty, próchnica i licówki Miał dziecko z własną żoną, co znał ją z podstawówki W porządku była też, i nie bała się harówki On dobry był chłopina, i kochał zwierzęta Do schronisk porozwoził prezenty im na święta