jest koleś który się tym specjalizuje, cały dom ma w takich obrazkach, wyobraźcie sobie że ktoś u niego nocuje i idąc pierwszego dnia do swojego pokoju widzi zwykłe zdjęcia a wychodząc w nocy do łazienki idzie w drugą stronę tym samym korytarzem ;]... ja bym się chyba zesrał ze strachu