18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

zderzenie z dorosłością

nowynick • 2018-11-22, 10:48
jakbym widział pokolenie 2000

janlew

2018-11-22, 11:36
nowynick napisał/a:

jakbym widział pokolenie 2000


Fakt pokolenie 1990-2000 to dramat. A to jeszcze nic bo mamy pokój, i trzeba jedynie pracować uczciwie na życie, a nawet tego nie potrafią, co by było jakby wojna wybuchła...
- nie zabije i nie zjem psa... bo zwierze to jak człowiek
- nie zabije i nie będę torturował wrogów.... bo prawa człowieka
- nie odseparuje kolaborantów z berezie czy gdzieś... bo antysemitym
- nie poświecę życia za kobiety i dzieci... bo uważam że nie ma nic po śmierci, więc egzystencja to największa wartość.

nowynick

2018-11-22, 12:06
janlew napisał/a:


Fakt pokolenie 1990-2000 to dramat. A to jeszcze nic bo mamy pokój, i trzeba jedynie pracować uczciwie na życie, a nawet tego nie potrafią, co by było jakby wojna wybuchła...
- nie zabije i nie zjem psa... bo zwierze to jak człowiek
- nie zabije i nie będę torturował wrogów.... bo prawa człowieka
- nie odseparuje kolaborantów z berezie czy gdzieś... bo antysemitym
- nie poświecę życia za kobiety i dzieci... bo uważam że nie ma nic po śmierci, więc egzystencja to największa wartość.



Ad 1 ugotowałbym psa, kota i dziecko wroga żeby moja rodzina miała co jeść.
Ad 2 najechałeś mój kraj? Prawa człowieka cię nie obowiązują. Ugotuje twoje dziecko na twoich oczach i nakarmię moje nim moje, przesłuchiwać i torturować zacznę jak się najem.
Ad 3 kolaborantom kula w łeb, nie ważne wyznanie, płeć czy wiek.
Ad 4 egzystencja człowieka na tej planecie zależy od egzystencji dzieci, które zawsze powinny być bronione w pierwszej kolejności, co do kobiet to kwestia bardziej honoru i wojennej tradycji, ale o tym coraz rzadziej się pamięta.

PS oni są zj***ni przez te wszystkie udogodnienia, które ich otaczają, młodzi by nie uwierzyli własnym oczom gdyby się zjawili w latach 80tych. Najlepsza zabawa była jak wojsko gdzieś kolejny sprzęt porzuciło - głównie ciężarówki, które się zepsuły, ale bywały też i niezłe atrakcje jak na fortach za danym kinem Lotnik szczątki samolotu Kościuszko - wtedy ogólno dostępne, zresztą jakiś Tupolew stoi do dziś zaraz obok C.H. Reduta (teraz już niestety ogrodzony) - widać go po lewej od Mszczonowskiej
.

Gymnorhinus

2018-11-22, 13:55
@Up

Kurła kiedyś to była młodzież :facepalm:

Zapomniał wilk jak szczenięciem był, do tego jeszcze chyba za głupi, żeby obiektywnie ocenić.

nowynick

2018-11-22, 14:08
:roll:

generalnie byliśmy bardziej samodzielni i przedsiębiorczy. Nikt na nas tak nie chuchał jak teraz to robimy z własnymi dziećmi. Starsza córka ma 11 lat. JEDENAŚĆIE LAT i dalej czasem prosi o odprowadzenie do szkoły do której ma ze 400 metrów! Przecież ja byłem młodszy od niej kiedy próbowałem pierwszych szlugów i piwa. Jak wychodziliśmy haratać w gałę to rodzice mogli zapomnieć o naszym istnieniu, ani telefonu komórkowego, ani o której wrócimy i na które pole/boisko właściwie poleźliśmy. "Zgłodnieje to wróci" w praktyce. To samo dotyczyło kasy, jakieś tam kieszonkowe na nic nie starczało to zawsze się jakaś alternatywa znalazła. Ja miałem to szczęście, że ojciec zmagazynował kilkaset uszkodzonych silników elektrycznych (wymieniał je na nowe) to godzinami cewki z nich wydłubywałem i na skup. 6000 zł/kg! Jak się przyłożyłem to milion dziennie (czyli po nowemu 100 zł). Majątek dla dzieciaka na początku lat 90-tych...

overgod

2018-11-22, 14:09
@upy Nie pie**olcie. Jak nie posiadając rąk można trzymać sztućce...

Wiewór

2018-11-22, 14:25
Wspaniałe obrazowe wyrażenie socjalizmu. Ptak przestał być dokarmiany przez matkę (państwo). Nigdy nie miał wcześniej potrzeby aby nauczyć się dbania o siebie. Wszystko dostawał bez pracy. Dlatego teraz jak musi zadbać o siebie sam to jest bezradny i nie potrafi sememu sobie poradzić.

~Angel

2018-11-22, 15:44
nowynick napisał/a:

Nikt na nas tak nie chuchał jak teraz to robimy z własnymi dziećmi. Starsza córka ma 11 lat. JEDENAŚĆIE LAT i dalej czasem prosi o odprowadzenie do szkoły do której ma ze 400 metrów!



Tu chyba nie jest kwestia chuchania lecz dbania o bezpieczeństwo. Nikt inny nie będzie mi dzieciaka r*chał :krejzi:

Prawda jest taka że 25 lat temu było po prostu bezpieczniej co nie oznacza, że nie było przypadków ataków zboczeńców czy okradania dzieciaków. Ilość zagrożeń jakie czyhają teraz na dzieciaki i nastolatki jest nieporównywalna do czasów jak myśmy byli w ich wieku.

banerr

2018-11-22, 17:25
Nie trzeba wojny. Wystarczy że szlag trafi transformatory i zabraknie energii elektrycznej. Zaczną się zbiorowe samobójstwa z powodu braku internetu a po dwóch tygodniach masowe wymieranie z głodu.

Perhydrol

2018-11-22, 17:46
nowynick napisał/a:

:roll:

Nikt na nas tak nie chuchał jak teraz to robimy z własnymi dziećmi. Starsza córka ma 11 lat. JEDENAŚĆIE LAT i dalej czasem prosi o odprowadzenie do szkoły do której ma ze 400 metrów!


To w końcu pokolenie jest zj***ne czy rodzice, którzy je wychowują/wychowywali? Trochę jak strzał we własną stopę..

Aleo

2018-11-22, 17:56
@angel a skąd ten wniosek że było bezpieczniej i ilość zagrożeń jest nieporównywalna?

Gymnorhinus

2018-11-22, 18:54
@nowynick

Dziecko jest takie jak je wychowasz :facepalm: No chyba, że wierzysz w astrologię :krejzi:

Aureora

2018-11-22, 19:20
Czy to nie jest przypadkiem filmik o jakimś ptaku co nie potrafi zjeść robaka ?
Co tu się w komentarzach odsk***ysynia ?

ExtraPower

2018-11-22, 22:12
Słońce pierdnie, promienie dolecą, szlag trafi elektronikę i 50% populacji nie ma.

pizmak289

2018-11-22, 23:13
Co to za robal, wie ktoś? Ciekawy okaz.