Akurat wszystko wszystkim, ale takie sytuacje jak na początku to zwykłe sk***ielstwo, po ch*j trzymasz się dupy samochodu poprzedzającego ? tylko po to żeby gościu nie mógł wjechać, co Ci szkodzi kogoś takiego wpuścić i sobie chwile pok***ić ? ja w takich sytuacjach pie**ole bo na ch*j mam robić na złość ? właśnie przez takich debili jak Ty jazda po ulicach robi się wk***iająca