18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Zbok w burdelu.

Ponury Knur • 2011-03-16, 15:00
Przychodzi zbok do burdelu,podchodzi do burdel-mamy, daje jej 5 zlotych i mówi:
- Poprosze deske z dziurką.
Zaskoczona burdel-mama bierze kase ,daje mu deske i prowadzi do pustego pokoju..
Na nastepny dzien znowu przychodzi ten sam koles i prosi o to samo, a burdel mama znowu spelnia jego “zachcianke”. Sytuacja powtarza sie kilka razy. W koncu ,po dwóch tygodniach,gdy koles przychodzi i prosi znowu o to samo ,dostaje deske ale bez dziurki,Zdenerwowany krzyczy:
- A co to kur** jest???!!!
A burdel-mama na to:
- Dla stałych klientów mamy dziewice.

SEW300i

2011-03-17, 09:12
Deski tańsze niż w castoramie:)

Hrabia Drapula

2011-03-19, 12:22
a ja się bałem napisać to rok temu że będzie k***a SUCHAR

lllllll

2011-03-19, 12:27
Hrabia Drapula napisał/a:

a ja się bałem napisać to rok temu że będzie k***a SUCHAR



Do odważnych świat należy.

hopek20o

2011-03-19, 13:08
do burdelu nie idzie się po deske . Mógł iść do tartaku :P

JADOWITY_SZCZYMSZYL

2011-03-19, 13:31
@Hrabia Draqula
do odważnych świat należy. Tchórzy nikt nie pamięta ...

jezykosss

2011-03-19, 13:38
juz bo Ci dadza za 5 zl pokoj w burdelu haha

darkrage

2011-03-19, 14:51
Następnego dnia przychodzi zadowolony, bo ma dychę. Pyta się więc burdel-mamy co może za to dostać. Ta mówi:
- Pan wejdzie do "dwójki".
Ten wchodzi, a tam ciemno, pełno ludzi i wielka szyba. Pyta się więc jakiegoś typa:
- Panie, co tutaj będzie?
- A różne ciekawe rzeczy, na przykład wczoraj jakiś debil j***ł sęk.

Mocherek

2011-03-19, 15:16
Zamiast "do burdel-mamy" bardziej pasowaloby "do Pani Alfonsy " :D

Ja...........ro

2011-03-19, 15:22
hahahaha, buehehehe, olaboga, ale dowcip! Nie ma piwa.

Hrabia Drapula napisał/a:

a ja się bałem napisać to rok temu że będzie k***a SUCHAR


ja bym się obawiał o to jeszcze za PRL-u

szadziu

2011-03-19, 17:01
czemu odrazu zbok? nigdy deski nie r*chaliście? ;/

wo...........49

2011-03-19, 17:08
@up
Nie jesteś sam, ja r*chałem.

Nameless

2011-03-19, 17:33
Przychodzi koleś do sexshopu i mówi:
- Poproszę prezerwatywy
- Jaki rozmiar?
- Nie wiem
- Dobra, to ja dam panu deskę z otworkami, a pan pójdzie do kabinki i zobaczy jaki rozmiar będzie idealny.
Mija 15 minut, koleś wraca i mówi:
- Wie pan co? Jednak wezmę deseczkę.