A ja bym chętnie poderżnął gardło jakiejś świni (zwierzątku ma się rozumieć, nie spasionej babie ). Nigdy nie ubijałem większego zwierzaka, jedynie muchy w kiblu i raz żabę na polu wsadzając achtunga do mordy...
A ja bym chętnie poderżnął gardło jakiejś świni (zwierzątku ma się rozumieć, nie spasionej babie ). Nigdy nie ubijałem większego zwierzaka, jedynie muchy w kiblu i raz żabę na polu wsadzając achtunga do mordy...
Bardzo dobra to emma była
no i dobrze, nienawidzę tej hipokryzji uuu konik trzeba go pogłaskać, uczesać mu grzywkę , ogrzać futerkiem wydoić żeby nie dostał raka jąderek a świniaka czy krowę zaszlachtować..... nie uwierzyli byście jakie to są mądre zwierzęta, płaczą jak jadą na rzeź, starają się bronić inne jak je zabierasz bo wiedzą już gdzie są zabierane..... psy nie są tak inteligentne a robi się im SPA, k***a masaże a nawet ostatnio widziałem fitness dla psów......... to jest wszystko poj***ne