fajno taka rzeczniczka :3

na leśnika to tak samo jak na lekarza - 6 lat studiów i znajomości, żeby gdzieś się wbić; kasa trochę mniejsza, ale k***a nie leczysz ludzi, tylko biegasz po lesie, dostając leśniczówkę i służbową terenówkę

Praca leśnika rzeczywiście przypomina pracę lekarza, prawnika, urzednika, polityka etc - każdy pracujący w tym zawodzie zaklina sie, że praca ciężka, niewdzięczna a płace poniżej ogromu pracy jaką trzeba w nią włozyć. A potem okazuje się, że dziwnym trafem dzieci lekarza są lekarzami, prawnika prawnikami, urzędnika urzędnikami, polityka politykami a potomkowie leśniczych zapie**alają tymi swoimi terenówkami bez celu na wiecznych wakacjach w lesie za grubo ponad średnią krajową...

@up
Teraz mi to mówisz? Jak w gimnazjum byłem i poszliśmy na targi pracy to oferowali nam w przyszłości zawód leśniczego, to ich wyśmialiśmy.

No i komentarz absolwentki Uniwersytetu Rolniczego:

SKOŃCZYŁAM LEŚNICTWO NA UR W KRAKU. JEŚLI CHODZ O SAME STUDIA TO ZALEŻY KTO MA JAKIE SZCZĘŚCIE. JA SKOŃCZYŁAM BEZ PROBLEMU. KAŻDY PRZEDMIOT JEST DO PRZEJŚCIA. TYLKO PYTANIE PO CO? NIE OSZUKUJMY SIĘ...JEŚLI NIE MASZ ŁADNYCH PLECÓW, TATY, MAMY, BRATA, ALBO WUJKA BĘDĄCEGO NIE WIEM KIM, TO PRACY W LASACH NIE DOSTANIESZ. JA SZUKAM JUŻ ROK.

Skończyłem Technikum Leśne w Tucholi.
praca w lasach nie jest taka kolorowa - ciężko się dostać (prawie jak na Ministra sportu), ale jak ktoś trafi to: leśniczówka, drewno na zimę, samochód lub dopłata, benzynka, żarcie po lesie hasa, bimber można zrobić.

[ Komentarz dodany przez: marnotrawna: 2012-06-22, 13:42 ]
dobre technikum skończyłeś

Ładna jest I ma fajny głos A co pracy w leśniczych to niewiem...nie znam się

k***a to ja specjalizacje na leśniczego zmieniam. Za 3300 to już jako takie życie w tej Polsce jest.

Mój wujek jest nad leśniczym ma wlasny domek jedno rodzinny z 3 garażami , dostal dofinansowanie na samochód terenowy co miesiac przydział żarcia ala fasolka po brytońsku itd , robota jest taka ze ma biuro w piwnicy i tam czasami cos robi a tam to sobie jedzi na ryby itd bo ma wlasny takze zdofinansowany staw żyć nie umierac sam skończylem technikum w tucholii bo miejsce mi zagrzewa trzeba łapac okazje do puki sie nie biorą za leśniczych , ale fakt faktem bez znajmosci w to nie wejdziecie

Mój wujek jest nad leśniczym ma wlasny domek jedno rodzinny z 3 garażami , dostal dofinansowanie na samochód terenowy co miesiac przydział żarcia ala fasolka po brytońsku itd , robota jest taka ze ma biuro w piwnicy i tam czasami cos robi a tam to sobie jedzi na ryby itd bo ma wlasny takze zdofinansowany staw żyć nie umierac sam skończylem technikum w tucholii bo miejsce mi zagrzewa trzeba łapac okazje do puki sie nie biorą za leśniczych , ale fakt faktem bez znajmosci w to nie wejdziecie

A ten pod nim to też jakiś leśniczy?

odpie**olcie się k***y j***ne od lasów!!!

@up

nidowiary jak niedoj***nym mozna byc

Dziwna sprawa, że pyta się o zarobki... Przecież lasy państwowe nie biorą kasy z budżetu tylko utrzymują się same m.in. ze sprzedaży drewna... Tak więc płace rzeczywiście zależą od tego, jaka jest sytuacja na rynku ; )

Pani rzecznik nic nie brakuje, mógłbym pojechać z nią do jakieś leśniczówki

Konczą sie czasy i dla mundurowych, ale lepsze to niz tworzyc polski rap i narzekać na biede ;p