No k***a, bo nasza reprezentacja to dopiero rdzenni Polacy: Obraniak, Perquis, Roger, Boenisch, Polanski - same k***a Polaki. U Niemców to chociaż te Ozile, Kakała czy Boatengi się urodzili u nich i potrafią szprechać.
@up 80% kadry niemieckiej to obcokrajowcy naturalizowani na szwabów, u nas robi się halo za Arboledę czy Obraniaka, proszę Cię. Zresztą nie widzę powodu by pod kawałem na sadolu się spinać na jakieś dyskusje dotyczące poziomu naszej gry. Na onecie siedzą wszyscy "znawcy polskiej piłki", może powinieneś się przelogować.
Ujmę to tak - gdyby wszystkie k***y świata wyzwały naszą, pożal się Boże, reprezentację na pojedynek w ssaniu i dawaniu dupy, nasi "piłkarze" by wygrali.
80%? Aktualnie tylko Cacau, wcześniej jeszcze chyba Mario Gomez i Kuranyi byli naturalizowani. Reszta to piłkarze urodzeni w Niemczech. Aa, i jeszcze wszyscy ci naturalizowani dostali obywatelstwo normalnie, tj. po 5 latach mieszkania w kraju a u nas daje się obywatelstwo nadzwyczajnie (Roger, Olisadebe, Perquis). Do tego u nas grają piłkarze, którzy nie umieją mówić po polsku... A Perquis to już w ogóle dostał obywatelstwo za ładne oczy, nie zdołał udowodnić że miał dziadka Polaka to mu uwierzyli na słowo i dostał w trybie nadzwyczajnym.