@up

Dałem Ci piwko. Mam tylko jedno ale, komentarz artimal'a.

@autor
Dobra dobra, przyznaj - długo ze szwagrem klepaliście tego rozj***nego, budyniowego W124 żeby wyszła wam ta mydelniczka?
W czym dorabiałeś tło do filmu że niby san pedalisco?

Piwko za materiał własny.

@up

Dałem Ci piwko. Mam tylko jedno ale, komentarz artimal'a.

Ok, o prywatności też wspominam Ja bym widział swoje auto przyszłości, jako swego rodzaju prywatną, autonomiczną spersonalizowaną taksówkę dynamicznie reagującą na sytuacje na drodze. Ale z możliwością wydawania komend typu zawróć, stój, zjedź na bok, zmień trasę i inne. Zostawiając użytkownikowi do wyboru tylko adres docelowy, bez możliwości jakichkolwiek zmian to nie jest to dobry pomysł. Terroryści zawsze będą, nie ważne czy strzelają z karabinów czy hakują komputer. Dlatego na równi powinien iść odpowiedni rozwój systemu minimalizujący takie zachowanie z poszanowaniem naszej prywatności. Jest to trudne, ale myślę że biorąc pod uwagę tempo rozwoju techniki jest jak najbardziej do zrobienia w przyszłości

I c o pierwsza przejażdżka po mieście i gliniarze zabierają dowód za kolor świateł

wyglada jak gowno pozdrawiam

Mi sie ta mydelniczka nawet podoba. Lubie taki futurystyczny wyglad.

Jezeli chodzi o reszte to balbym sie wsiasc w to gowno.
Jezeli wszystkie samochody bylyby automatyczne to jeszcze ok, ale jak ktos mi wjedzie w bok jakis offroadem albo nawet SUV to wyjedzie druga strona. Chocby nie wiem jak te drzwi sie blokowaly do wewnatrz przy uderzeniu to i tak kazdy kto tam siedzi to ma przej***ny. Plus szyby i szklo z tych ogromnych tabletow w drzwiach. Jak to wszystko pie**olnie to nigdy mi odlamkow z ryja nie wyciagna.
Na koniec opcja, ze samochod zatrzymuje sie jak na pobozcu stoi osoba i probuje ja przepuscic na druga strone ulicy. Nawet jej pasy laserem wyswietli i poprosi o przejscie na druga strone. No ja nie wiem jak wy, ale jak by ten wspanialy samochod gdzies mi w nocy stanal w ch*jowej dzielnicy, albo jak na filmiku w srodku pustyni to bym sie zesral. Kibel powinni jeszcze zainstalowac. Tak na wszelki wypadek.

Kolejna rzecz - JA mam sobie jakiestam boje kupowac, by wasz zlom mi nie wjechal na trawnki? Moze by Benz nie pie**olil roboty. Jakim prawem JA mam wydawac kase, bo oni wypuszczaja jakas ch*jnie na droge. Kupie some 4 boje i wpie**ole je 50 metow na lewo i na prawo od mojego domu i zblokuje przejazd przez moja ulice. Tylko dlatego, ze moge. Juz widze jak jakies murzyny robia to samo, by zatrzymac samochod i skroic ludzi co siedza w srodku.

Jeśli chodzi o wygląd to żartem Mercedesa była pierwsza generacja A-Klasy

Pamiętam jak miałem 10 lat i wszystkie nowoczesne auta, które wtedy wychodziły i wydawały się supernowoczesne nie podobały mi się. Wydawały się takie zbyt opływowe i pozaokrąglane, ogólnie wyglądały ch*jowo wtedy jak dla mnie. Dziś większość tych aut jeździ po drogach i wydają się mi natomiast kanciastymi kredensami w porównaniu do tego merca.

Po prostu, minie 30 lat i wszyscy przyzwyczają się do takiego wyglądu. Auto specjalnie jest projektowane tak, aby podobało się dopiero za ten czas a nie teraz.

za darmo bym tym nie jeżdził

@up

Ba! Dzisiaj nie ma nic za darmo

gówno na kołach ot co

Mandat za brak tablic.

Ja bym się tym tak nie jarał. Jak ktoś już wcześniej napisał, przez takie coś będziemy jeszcze bardziej uzależnieni od technologii i w dodatku kontrolowani na każdym kroku. Nie wiem jak wy, ale zaczynam odczuwać satysfakcję z tego, że mnie już na świecie nie będzie kiedy takie coś będzie jeździć po ulicach. Dlaczego? A no dlatego, że już teraz ludzie stali się leniwi i jak wyżej napisałem uzależnieni od technologii, a będzie tylko gorzej. W hameryce i UK zdrowi ludzie jeżdżą wózkami elektrycznymi, 80% lasek jakie znam rozpoczynają dzień od wejścia na pejsbooka, pisać już nie trzeba umieć bo robi to za ciebie autokorekta w telefonach i tabletach, rysować też już nie trzeba umieć bo są już programy, które praktycznie wszystko robią za Ciebie, światło zapalające się na dźwięk oklasków, różne aplikacje sterowane głosowo, drukarki 3D... mógłbym tak w nieskończoność. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić co będzie za sto lat. Jedyne co mi przychodzi na myśl to to, że ludzie będą 24/7 leżeli w łóżeczku a do pracy, gotowania, zakupy lub do uczenia się będą wysyłać swoje roboty. Tak k***a będzie.

ehh

Podczas gdy producenci aut snują przyszłościowe plany testowania technologii samodzielnie jeżdżących aut, Tesla ponoć już nauczyła wszystkich sztuczek swój Model S. Jego właściciele ponoć już niebawem za kierownicą będą mogli czytać gazetę.

Szef amerykańskiej marki, Elon Musk, nie zamierza czekać na ogólną rewolucję - sam chce wprowadzić auto jeżdżące samodzielnie. Według niego technologia w Tesli już jest gotowa i niedługo pojawi się aktualizacja oprogramowania, pozwalająca kierowcy rozsiąść się w fotelu i podziwiać swoje w akcji.

Ponieważ Musk przewiduje, że wraz z rozwojem technologii autonomicznej jazdy samodzielne prowadzenie aut zostanie zakazane, ostro zabrał się do pracy. Wspomniana aktualizacja będzie umożliwiała samodzielną jazdę Modelu S na austostradach i innych głównych drogach. Szef koncernu przekonuje, że Tesla jest zdolna przejąć stery na autostradowym wjeździe i aż po zjazdową bramkę wykonywać za kierowcę wszystkie manewry, włącznie z wyprzedzaniem i awaryjnym hamowaniem.

Jednocześnie Elon Musk zaznacza, że aktualna technologia marki pozwoliłaby na samodzielną jazdę auta "od parkingu do parkingu", jednak ze względu na zagrożenia niesione przez losowe przypadki na drogach miejskich i podmiejskich, taka możliwość nie zostanie na razie udostępniona klientom. Tesla będzie za to potrafiła sama po nas podjechać z parkingu, jak również samodzielnie zaparkować, gdy już nie będzie nam potrzebna i wysiądziemy. Czekamy więc na obiecywaną aktualizację 7.0 oraz jej efekty. Wcześniej jednak zadebiutuje aktualizacja 6.2, wydłużająca zasięg Modelu S.

Swoją drogą, gdyby w Polsce było tyle stacji ładowniczych Tesli, co w niektórych krajach zachodnich, chętnie bym kupił taki samochód, niestety tego chyba jeszcze w PL przez ładne kilka lat nie zobaczymy, bo raz, że większości nie stać, a dwa, że większość jest strasznie zgorzkniała, dla nich tylko wolnossące, a turbo to zło, ekologia też, tylko smog(oczywiście na żadne V6,8, czy 12 ich nie stać), a szkoda, tak można by jeździć czymś innowacyjnym, można by jeździć samochodem, który rozpędza się w 3sek. do setki za parę "groszy" miesięcznie

Ale tak poważnie. Widział ktoś fotele w tym Mercu ? Weź przejedź tym z Zakopca do Sopotu i bedziesz miał dosyć nowych Merców.