18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Żarcik

KamilAW • 2012-09-12, 18:55
What's the difference between oral sex and anal sex?
Oral sex makes your day, anal sex makes your hole weak.

uszatok

2012-09-12, 22:30
@up
to samo pomyślałem..
"halo, ludzie, ja rozumiem angielski język, jestem światowy i inteligentny!"

I JESZCZE GRĘ SŁOWNĄ ZROZUMIAŁEM!

JebaćLudzi

2012-09-12, 22:49
a mnie wk***ia,że zawsze jakiś łoch j***ny musi napisać pod kawałem po angielsku teksty typu:"gimby nie zrozumieją" to,że ktoś nie zna dobrze angielskiego nie znaczy,że jest jakimś "gimbem" (z resztą to słowo gimb,gimbus i każda inna forma też mnie wk***ia,tak samo jak ludzie którzy tego słowa nadużywają)

Korfi

2012-09-12, 23:34
@up Popieram w 100%

merh

2012-09-12, 23:48
j***ćLudzi-nie spinaj sie ... gimbie ;)

Figlaq

2012-09-12, 23:52
Haha :D Świetne, masz piwko ;]

JebaćLudzi

2012-09-13, 00:06
mehr nie spinam się tylko pisze co mnie wk***ia,a ty pewnie jesteś jedną z tych cip co właśnie nadużywa tego zj***nego słowa i musiałeś się spruć

Jack Daniel's

2012-09-13, 01:33
Gdyby nie to, że anal wzmacnia mięśnie i nie można mówić o 'hole weak', to dałbym piwo...

plugnplay

2012-09-13, 02:01
cornishon69 napisał/a:

'hole weak" w sensie "whole week" hehe, dobre.


a ty robisz za gimbo-przewodnika?

MogeCieZjeść

2012-09-13, 02:54
Anders Breivik napisał/a:

gimby nie zrozumieją gry słownej



wypie**alać mi k***a z tymi tekstami arcyzjeby, nie gimby tylko k***a ludzie ktorzy nie umieją angielskiego, nie rozumiem i już jestem gimbem? a jeśli napisze "kto nie ma ku*asa w nicku ten p*zda" to jesteś p*zdą? sorry winnetou ale ponosi mnie jak widzę nadal te j***ne słówka pisane przez baranów.

zaper

2012-09-13, 03:11
ja też dam piwo, bo jeszcze pomyślą, że angielskiego nie znam...

Anvilek

2012-09-13, 03:48
Anders Breivik napisał/a:

gimby nie zrozumieją gry słownej


Potwierdzam. Pokazałem siostrze i nie wie o co chodzi.

Matuch90

2012-09-13, 05:02
Mówię po angielsku biegle w wielu akcentach :) Ten dowcip średnio mnie rozbawił. Zawsze znajdzie się grupa "lingwistów" zachwycona jakąś obcojęzyczną wstawką. I zamiast wytłumaczyć innym, to będą się pyszczyć i wywyższać... Zazwyczaj podpina się do nich tzw. grupa wsparcia. Czyli beje, którzy sami ledwo potrafią policzyć do dziesięciu i przedstawić się po angielsku, ale pozory stwarzają, że niby wszystko kumają. I wszyscy się tak głaskają po ch*jach i tworzą zamknięty krąg "oświeconych"... .

Nyuno

2012-09-13, 11:36
Żart (stary, ale jak widać mało znany) przepisany jest i tak z dużym już ułatwieniem. W oryginale końcówka jest "makes your whole week".

I teraz pytanie, ile osób rzeczywiście zrozumiało, a ile wystraszyło się pierwszego komentarza i słodzi aby słodzić...

squorpion

2012-09-13, 17:56
Anders Breivik napisał/a:

gimby nie zrozumieją gry słownej



a ja angielskiego na POLSKIEJ stronie

VVigor

2012-09-16, 13:13
I teraz wszyscy pisza, ze piwko dali, abys wiedzial, ze skumali.. hehe taki zart.