18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Zaprogramowana otyłość

13...........10 • 2014-07-23, 09:27
Cytat:

Czy odpowiedzialność za globalną plagę otyłości może spoczywać na wszechobecnych chemikaliach? Naukowcy nie wykluczają takiej możliwości. Ich zdaniem niektórzy z nas zostali dosłownie zaprogramowani do bycia grubymi. Zanim nawet zdążyli się urodzić.

Od 30 lat mieszkańcy świata zachodniego wciąż przybierają na wadze. Wielu nie jest w stanie pozbyć się nadmiaru kilogramów nawet pomimo zmian stylu życia i sposobów odżywiania. Naukowcy zaczęli więc rozglądać się za innymi czynnikami mogącymi warunkować nadwagę i otyłość. Do myślenia zaś dał im fakt, że zwierzęta laboratoryjne, na których testowane są chemikalia, nienaturalnie tyją.

Czy otaczająca nas chemia może przyczyniać się do problemów z tuszą? Podobna teza jeszcze do niedawna mogła wydawać się szalona. Najnowsze odkrycia dowodzą jednak destruktywnego wpływu, jaki na ludzki organizm wywierają środki chemiczne zakłócające gospodarkę hormonalną.

W Kanadzie nadwagę ma 59% populacji, a liczba osób dotkniętych otyłością podwoiła się na przestrzeni niecałych trzech dekad. Najbardziej niepokojący jest jednak trend panujący wśród dzieci, bo odsetek otyłych wzrósł aż o 70%!

Przełomem okazała się praca pewnej lekarki ze Szkocji, która nie mogąc stracić na wadze, zaczęła szukać informacji w badaniach na temat zanieczyszczeń środowiska. Jej zdaniem otyłość może być wynikiem ekspozycji na działanie chemikaliów powodujących zaburzenia wewnątrzwydzielnicze. Tezę podjęli naukowcy, potwierdzając, że podobne środki mogą wywoływać zmiany w metabolizmie już w prenatalnej fazie rozwoju organizmu.

Niepokojąca pozostaje jednak wszechobecność szkodliwej chemii - znajdziemy ją w plastikowych opakowaniach, puszkach, w wodzie z kranu, w przetwarzanej żywności... Jeśli rzeczywiście udało się zidentyfikować przyczynę epidemii otyłości, to przed ludzkością stoi niełatwa walka o zdrowie przyszłych pokoleń.




CahirAepMawr

2014-07-23, 10:29
pie**olenie o szopenie k***a, pie**olone grubasy tylko szukają nowych wymówek żeby nic nie robić i dalej wpie**alać, oczywiście nie tyczy się to osób, które są otyłe przez chorobę.

Curvatura

2014-07-23, 10:46
Najlepsza jest dieta ŻP -Żryj Pół

Szukanie jakiegoś spisku dziejowego w tej materii jest trochę bez sensu. Ludzie siedzą na dupach i wpie**alają. Żadna tajemnica.

człowiek_zły

2014-07-23, 11:02
Dieta oswiecimaska i kwestia otylosci rozwiazana - ostatecznie.

Invii

2014-07-23, 12:57
W Oświęcimiu, jakoś nikt nie miał nadwagi, niezależnie od genetyki i chorób :D

olex

2014-07-23, 13:47
pie**olenie to te wasze wypociny, u nas tego jeszcze nie zaobserwujesz bo w wiekszosci jedzenie jest normalne, jedz za granice kup piers z kurczaka lub inny shit i sam stwierdzisz ze to gowno gorsze niz w macu

moczymorda85

2014-07-23, 14:02
Za wszystkim stoją żydzi. Tyle w temacie.

RockyWood

2014-07-23, 14:05
@olex

w Polsce jest 10x gorszej jakości jedzenie niż w takiej Szkocji czy u szwabów. Tam po prostu jedzenie musi być "na 100%" i jak ktoś ma do jedzenia jakieś "ale" to albo zbyt maleje do zera albo robi się afera i groźba milionowych odszkodowań - to samo w USA. W Polsce każdy patrzy by kupić byle taniej - ch*j ze składem czy jakością - promocja jest = są zakupy. Kowalski nie kupi najlepszej jakości kiełbasy, szynki czy sera bo go k***a NIE STAĆ.

Jak ktoś chce mieć zdrowe jedzenie to musi zrobić/wyhodować je sobie SAM. Dlatego też jajogłowi z UE wpadli na kolejny szatański pomysł zakazu hodowania roślin z nasion nie zatwierdzonych przez UE (czyli takich które nie są z GMO) - ciekawe... w tamtym roku o tym gadali, dzisiaj cisza.

W Polsce producenci idą po najmniejszej linii oporu - byle co byle taniej byle dużo zarobić, a towar jadący do pie**olonych szwabów jakoś musi być super jakości.

Spróbuj tego samego towaru tego samego producenta w szwabii i w Polsce - poczujesz zajebistą różnicę. Nawet taki wafelek jak KittyKat smakuje w ch*j lepiej niż ten z polskiego tesco.

W filmie mówią o niebezpiecznych chemikaliach w butelkach dla dzieci - w ucywilizowanych krajach są już zakazane ale Polska to pie**oli po całości - 99% tego typu towarów jest do nas sprowadzanych z Chin (lub przepakowywane - inaczej "produkowane" w PL), gdzie standardy ojropejskie są warte tyle co zawartość koperty dla urzędasa.

antropoid

2014-07-23, 14:20
Każdy człowiek jest zaprojektowany na nadwage. Człowiek w swoim naturalnym środowisku żarł na zapas, tył, a potem chudł spalając zapasy w gorszych okresach, jak zima czy ciąża. To do czego nie jesteśmy ewolucyjnie przystosowani to długotrwała, stała podaż pokarmu ponad potrzeby. Dlatego zabija nas miażdżyca czy stłuszczenie wątroby. Niedźwiedzie nie mają takiego problemu, przy potężnym % masy ciała w tkance tłuszczowej nie mają złogów miażdżycowych czy cukrzycy insulinoniezależnej.

A propo filmidła:

ch*jnia. No i co z tego że niektóre chemikalia sprzyjają odkładaniu się tkanki tłuszczowej ( których jest dosyć mało i mają działanie podobne w najlepszym wypadku do estradiolu, czyli słabe). Ex nihilo masy nie tworzą. k***a mać, da się nawet ogarnąć masę ciała u ludzi z choroba cushinga, trzeba tylko chcieć a nie leżeć na dupie i wpie**alać.

Zresztą zajebiste źródła, publikacje w piśmie "alternative & complementary medicine"... Serio k***a? Impact Factor -9000...

Już nie chce mi się komentować mądrości typu "że po okrasie dojrzewania nie można zmienić ilości komórek tłuszczowych"... ch*jowy film, robiony przez debili dla jeszcze większych debili.

blachahaha

2014-07-23, 15:11
McDonald głównym sponsorem ;)

De...........37

2014-07-23, 17:48
Zadziwiające, że w najbardziej zaniczyszczonych rejonach swiata ludzie jakoś grubi nie są :D .

Niech się grubasy wezmą za siebie a nie szukają wymówek.

invicta

2014-07-23, 20:44
jak mnie grubasy wk***iają. zwłaszcza tłumaczenie - jestem gruby, bo jestem chory. nie k***a - jesteś chory, bo jesteś gruby. tyle.

kubczyk

2014-07-24, 00:34
Jebią im do wszystkiego syrop glukozowo fruktozowy to mają to co mają. Pomijając już j***ne lenistwo. Nie trzeba k***a biegać maratonów. Wystarczy zamiast taszczyć dupę samochodem śmignąć na rowerze albo z kapcia tu i tam.

CYPRIAN

2014-07-25, 19:26
a ja żeby doyebać muszę robić dwa pożądne cykle steerydowe w roku i kupe kasy na to wydaje ale masa jest

pemb

2014-08-01, 08:32
Kiedyś żeby coś zjeść trzeba było upolować zwierzynę albo szukać po lesie owoców. Jedzenie nie było (a jeśli było to w bardzo niewielkim stopniu) przetworzone - trawiło się długo. Teraz nie musisz się starać żeby się nawpie**alać, wystarczy wyjść do sklepu pod blokiem. Jedzenie jest tak przetworzone, że po 2h jest strawione. Grube świnie zamiast wziąć się za siebie piją colę, pepsi, jedzą pączki, chipsy i inne syfy a później wielkie halo, bo jestem chory.