W butach się kąpali?

To łyżwiarze z sezonu zimowego

-Skacz na główkę!
-Ale tu jest płytko!
-Nie, głęboko, dasz radę!
-Ale ja nie umiem pływać!
-To założ buty, będziesz chodził po dnie!

Może śmieci np. potłuczone szkło, metal itp. na dnie jest. Do Wisły też byście weszli na bosaka?

Ci co wyławiają są bez butów więc żadne tam szkła. Z butami nie jest się w stanie płynąć w poziomie, w pionie dużo ciężej jest się utrzymać, musieli machać nogami jak pjbani żeby głowa była nad taflą wody. Zmęczenie, skurcze i wuala.

Jednak selekcja naturalna istnieje. Ja w miarę nie młody nie stary nawet jak się upije to boję się wypływać tam gdzie istnieje ryzyko że nie wrócę.

Gdyby to nauka ich wciągnęła, to nic złego by się nie stało

I jak zwykle zero info, nie wierzę, że nie było żadnego... a chciałby się człowiek dowiedzieć więcej

Wiem po sobie jak niebezpieczna jest woda. Gdyby 20 lat temu kobiety nie było nieopodal stawu przy którym się bawiłem, a minutę później się topiłem, to dzisiaj nie pisałbym tego komentarza

1:30 czy to zielsko to marihuana?

rzadko się spotyka w dzisiejszych czasach żeby woda w rzece była taka czysta. Propsy dla tych ludzi i rządu że dbają o dobra przyrody. A tak przy okazji to wiadomo gdzie to jest?

Jakieś info co tam się odj***ło?

I jak zwykle zero info, nie wierzę, że nie było żadnego... a chciałby się człowiek dowiedzieć więcej

Wszystko co było w źródle przekazałem...

They went to the river instead of school

Nic więcej nie było...