Dojeżdżając do świateł zastałem kolejkę aut na lewoskręcie i musiałem odczekać jeden cykl zanim będę mógł wjechać na skrzyżowanie .
Kolejka przejechała a mnie jeszcze czerwone złapało i czekałem na pierwszym miejscu gdy ze środkowego pasa cwaniaczek się wbija przede mnie i czeka lukając w lusterko no to lekko ruszyłem i on też nie widząc świateł miał farcik że kontrolował sytuacje boby go po tym skrzyżowaniu roznieśli i byśmy mieli materiał na harda.
Wyprzedziłem go później ale się tam faflunił wąsacz jeden a ja miałem niezły ubaw .
Szkoda że nie mam kamerki
Pewnie suchar ale tamten się nauczy czekać na swoją kolejkę
było wziąć przykład z naszych wschodnich sasiadow i na skrzyzowaniu wyciagnac wąsatego kolege kilka kopniakow sprzedac i materiałem video z kamerki podzielic sie dokładnie tutaj.
Ty zapewne jesteś mistrzem kierownicy a kodeks ruchu drogowego masz wypisany markerem na przedniej szybie. Po wąsach umiesz ocenić gościa, że jest cwaniakiem - nieźle. Ale do głowy k***a Ci nie przyjdzie, że koleś mógł się pomylić i zapomniał skręcić. Tutaj też radzę, dopisz sobie markerem na tej przedniej szybie takie słowo jak "uprzejmość". W ramach głębszej analizy tego słowa polecam skorzystać z Wikipedii. Mogłeś wpuścić gościa a nie srać żarem i pokazywać jakim to Ty cwaniakiem jesteś.