... bo to były ciuchy z bawełny, którą kiedyś zebrali ich przodkowie na plantacjach.

To pewnie dlatego, że ciuchy uważane w Polsce za "ekskluzywne" w rozwiniętych krajach to standard i nikt nie będzie ryzykować dostania w mordę od bambusa za kilka szmat - od tego jest policja i monitoring.

Spokojnie jak bedzie sie to nasilac, a korpo zaczna notowac wiecej strat niz zyskow sami zaczna morodwac te małpie złodziejskie ścierwo

Niestety nie, w Kaliforni to jest nową religią, jak ktoś ośmieli się powiedzieć słowo przeciwko dindusom to mniej więcej tak jakbym ja w Polszy powiedziała że szkoda że zabory się skończyły. A straty są odbijane na uczciwych klientach przez wzrost cen.

Cwane czarne sk***iele

Spokojnie jak bedzie sie to nasilac, a korpo zaczna notowac wiecej strat niz zyskow sami zaczna morodwac te małpie złodziejskie ścierwo

Nie będą, bo im się obniży wskaźnik ESG. Korporacje ten okres przejściowy, mają już wliczony w koszta. Branie za mordę pożytecznych idiotów zacznie się po 2030, jak już ograniczą mobilność mas przy pomocy FitFor55.

Nie będą, bo im się obniży wskaźnik ESG. Korporacje ten okres przejściowy, mają już wliczony w koszta. Branie za mordę pożytecznych idiotów zacznie się po 2030, jak już ograniczą mobilność mas przy pomocy FitFor55.

no nie wiem na chłopski rozum. Skoro beda krasc -> beda tracic towar -> beda tracic ludzi bo sie beda bali przychodzic Ci z kasa -
> beda to ciuchy dla takiego scierwa murzynowatego. Caly plan marketingowy i inwestycje w kolosalnych pieniedzy w sportowcow beda wtopione. Np 1mld $ w ronaldo teraz 46mln ojro w h*jlanda wywaliła firma nike. Sam nie kupie nic co beda krasc i nosic te czarne malpy. Jakos wallmartu masowo nie opierdzielaja tylko te korpo z pedalskim podejsciem do pedalow i pawianow. Wniosek jest prosty jesli nic nie robisz bedzie to narastac az do granicy, ze to ESG bedzie moza wsadzic w D... Bo co ich bedzie obchodzila opinia skoro nie beda zarabiac miliardow a zaczna zarabiac skromne miliony. Przelicza, ze straca 20% pedalstwa lewicowego a zanotuja male straty i wroca zyski oraz normalni ludzie. Wszystko ma swoje granic, a fakt przybierania zjawiska na sile jest widoczny golym okiem. Kiedyś nigdy nie bylo stadnej kradziezy teraz jest to nagminne, a co bedzie za 10 lat jeśli bedzie na to jawne przyzwolenie? Nikt nie bedzie placil bo po co?

Spokojnie jak bedzie sie to nasilac, a korpo zaczna notowac wiecej strat niz zyskow sami zaczna morodwac te małpie złodziejskie ścierwo

O i taka mam nadzieję, że ktoś w końcu się wezmie za te małpy.

.....a co bedzie za 10 lat jeśli bedzie na to jawne przyzwolenie? Nikt nie bedzie placil bo po co?

Nastąpi następny podział na "Północ-Południe".

Przykład Detroit pokazał, że biali jak się na murzynów wk***ią, to potrafią wszystko spakować i przenieść się w miejsce gdzie murzynów nie ma.

Spokojnie jak bedzie sie to nasilac, a korpo zaczna notowac wiecej strat niz zyskow sami zaczna morodwac te małpie złodziejskie ścierwo

Absolutnie nie.
To jest cena jaką płacą korporacje, aby murzyni nie upomnieli się o odszkodowanie za wieki niewolnictwa od żydów, którzy mieli monopol na handel czarnymi niewolnikami.
A byłyby to kwoty idące w setki miliardów dolarów.

Nastąpi następny podział na "Północ-Południe".
Przykład Detroit pokazał, że biali jak się na murzynów wk***ią, to potrafią wszystko spakować i przenieść się w miejsce gdzie murzynów nie ma.

To akurat jest cały czas. Mam znajoma kora mieszka w Filadelfii i tam wyglada to mniej wiecej jak w calych USA. Biali robia osiedle jest 100% czystosci rasowej. Po jakims czasie zaczynaja sie sprowadzac brudasy to biali szukaja nowego osiedla i tak oto te smoluchy mieszkają w niegdyś "dobrych dzielnicach". Ten proces działał juz przed moimi latami licealnymi i smialo mozna to zweryfikować

Nastąpi następny podział na "Północ-Południe".
Przykład Detroit pokazał, że biali jak się na murzynów wk***ią, to potrafią wszystko spakować i przenieść się w miejsce gdzie murzynów nie ma.

Jak ktoś wyżej napisał, Kalifornia jako stan idzie właśnie w ślady Detroit, grabienie sklepów staje się normą. Pytanie gdzie tkwi biznes, bo Hamerykanie niczego za darmo nie robią

... bo to były ciuchy z bawełny, którą kiedyś zebrali ich przodkowie na plantacjach.

Czarna wersja reparacji

Spokojnie jak bedzie sie to nasilac, a korpo zaczna notowac wiecej strat niz zyskow sami zaczna morodwac te małpie złodziejskie ścierwo

tak tak nike ze sprzedazy to chyba ma 5% obrotu reszta sponsoring ale pewnie tak beda zabijac za troche bawelny robionej po 0.05 dolara za sztuke