Dwie osoby zostały aresztowane, po walce w parku wodnym Kalahari.
Incydent zaczął się w kolejce do pływania na surfingu. Kobieta, zidentyfikowana jako 23-letnia Brittany Cabay z Flint w stanie Michigan, wyprowadziła kilka ciosów w kierunku niezidentyfikowanego mężczyzny, zanim ten ją podniósł i rzucił o ziemię, co spowodowało u niej krótkotrwałą utratę przytomności i krwawienie z głowy.
No ale co miał niby zrobić?
Przeprosić jak komediant policji,że postrzelili włamywacza złapanego na gorącym?
Sadzisz się z łapami=licz się z konsekwencjami.
Jak na to patrzę, to już lepiej kupić sobie basen za 50 zł, nadmuchać do tego pól litra i kola, włączyć coś w netach i ma się lepsze wakacje a na pewno bezpieczniejsze.
No chyba że się za dużo wypije i się utopi w basenie, ale cóż zawsze jest to ryzyko i ten dreszczyk emocji.
Napewno za darmo dostała od j***nego asfalta. Złapał ją za dupę w kolejce albo wsadził łapy w gacie, dostał lepę i ją pobił. To jest typowe zachowanie czarnego ścierwa. Biały typ chciał ją bronić, stąd reakcja reszty stada j***nych asfaltyńczyków. I w efekcie młoda drugi raz wylądowała na głowie a dzielni ochroniarze spacyfikowali białego zamiast j***ną małpę. I choćbym nie wiem jakie teorie pro murzyńskie były snute, nikt mi nie powie że to nie jest najbardziej prawdopodobny tok wydarzeń. Pozdrawiam.
to jest uwaga z dupy, ale serio nie rozumiem jaki jest sens damskich strojów jednoczęściowych, gdzie plecy masz zasłonięte, a poślady na wierzchu. k***a nonsens. Plecy bardziej intymną częścią ciała niż dupsko.