k***a mać j***ny syf... Dzisiaj byłem wpłacać hajs do wpłatomatu. Godzina 22:30. Miasto 30 tysięczne na pomorzu. k***a mać odwracam się a tam j***ny bambus, ja gotowy do obrony ale nie widzę ataku więc sp***alam do auta i odjeżdżam. k***a mać kto ten syf tu zaprosił do ch*ja pana