Detroit to taki amerykański Radom.
Ciekawy jestem czy w takim usa nastąpi przesilenie, w sensie, że skoro mamy już prawie 50 do 50 białych i kolorowych to czy nastąpią jakieś czystki, wojny domowe czy może biali zaczną tworzyć "getta" dzieląc Stany na białe i resztę lub po prostu lewackim trendem wyginą w całej tej mieszaninie i będą się kierować w kierunku trzeciego świata biorąc pod uwagę jaką niechęć do pracy i prawa u nich widzimy.
Detroit to taki amerykański Radom.
A jak myślisz, czemu jest tam tak dużo prepersów? Oni najlepiej czują, że się cywilizacja wali na łeb.
Ciekawy jestem czy w takim usa nastąpi przesilenie, w sensie, że skoro mamy już prawie 50 do 50 białych i kolorowych
Z tego, co pamiętam, to czarnych jest tam 13%. I z tych 13% rozrabia też niewielka część ale braki kadrowe nadrabiają niesamowitym wręcz talentem do palenia, plądrowania i handlu dragami.
50 do 50 to jest w więzieniach. Jak oni to robią; nie wiem.
Detroit to taki amerykański Radom.