Może i miałeś lepsze, ale nie były dla Ciebie tyle warte, co te dla nich.. Kreatywność i pomysłowość, w tej sprawie nigdy nie zrozumie dziecko w złotych bucikach wychowane.
znacznie bardziej pobudzają wyobraźnię niż te idealnie dopracowane ze sklepów. do najlepszej zabawy potrzebni są przyjaciele i cokolwiek pod ręką, a nie wyszukane zabawki.
podzielam zdanie, że te zabawki są świetne, kiedyś wystarczył kawałek patyka, żeby brać udział w wojnie, trochę krzaków na bunkier i małe kamyki za granaty...
a jeśli rodzice kupowali ci lego,resoraki i gameboy'e, to nigdy tego nie mogłeś wiedzieć...
a jak komuś zależy to i gitarę sobie wystruga i będzie grał...