Ostatnio montowałem alarm w biedronce w ch*jowej dzielnicy. Z kierownikiem dyskusja o tym że straż ma utrudniony dojazd. Ja mowie to wezmą rozpęd i przez te wielkie okna wjadą przez witrynę. Kolo mowi że z uwagi na dzielnice okna są zbrojone i jedno waży 270kg. Strażacy razem z tym swoim wozem by sie tylko odbili i by ich wyj***ło jak z procy.