Nigdy nie zrozumiem co kieruje takimi ludźmi. Autodestrukcja czy darwinizm?
Jedziesz tu jakimiś darwinizmami... Kolego, wyszedłbyś między uliczki uciekać z sąsiadami przed 400 kilowym bydlakiem, który chce Cię zabić, bo to k***a tradycja? Ja nie. Mogę wyjść się pomidorami porzucać ewentualnie.
"Autodestrukcja, darwinizm" nie, idiotyzm i debilizm.