18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Yamaha DT125 przejazd przez kałużę.

trolzxcvbnm • 2013-08-27, 18:37
Motocykla się nie pożycza!

Akcja od 0:27



"Miki... chyba zepsulem Ci motor..."

dogip

2013-08-28, 09:28
Akcja od 0:36

krystiann90

2013-08-28, 09:48
Mam dość idiotów którzy wjeżdżają do kałuży.
Żartuje wincyj :-D

Shadow323

2013-08-28, 11:11
Za Yamahe wjeżdżającą do wody zawsze piwo

GRUZALDO

2013-08-28, 21:15
k***a widać dużo enduro uprawiali w życiu... Zawsze na początku się k***a sprawdza głębokość i nawierzchnię ;_;

trolzxcvbnm

2013-08-28, 21:50
GRUZALDO napisał/a:

k***a widać dużo enduro uprawiali w życiu... Zawsze na początku się k***a sprawdza głębokość i nawierzchnię ;_;



Ale jeśli masz do wyboru:
1. Wejść do wody, zmoczyć się aby sprawdzić jak jest głęboko.
2. Wjechać na farta i zwilżyć buty.

To wiadomo którą opcje wybierzesz. Jazda pół dnia w przemoczonym stroju to żadna przyjemność, same buty sporo ważą.

Sauron

2013-08-29, 16:12
trolzxcvbnm napisał/a:



Ale jeśli masz do wyboru:
1. Wejść do wody, zmoczyć się aby sprawdzić jak jest głęboko.
2. Wjechać na farta i zwilżyć buty.

To wiadomo którą opcje wybierzesz. Jazda pół dnia w przemoczonym stroju to żadna przyjemność, same buty sporo ważą.




No tak lepiej utopić motór niż zmoczyć sobie strój :idzwch*j:

Ye...........48

2013-08-29, 19:39
Ataki znawców.. :mrgreen:

trolzxcvbnm

2013-08-29, 22:38
Sauron napisał/a:




No tak lepiej utopić motór niż zmoczyć sobie strój :idzwch*j:



I to jest piękno enduro właśnie :D