1: Wybacz... Czy przed chwilą powiedziałaś, że nie masz odbytu?
2: Właśnie tak... Urodziłam się bez odbytu.
3: Lekarze musieli przyszyć mi zewnętrzny układ wydalniczy ze świńskich wnętrzności
4: Widzisz, jaki dziwaczny? I śmierdzi kupskiem.
5: ...
6: Wybacz! Nie umiem nad tym panować!
życzę ci żebyś miał kiedyś wypadek taki żeby musieli ci zrobić stomię.bo jesteś pie**olonym dewiantem i chciałbyś mieć swój odbyt koło pępka w zasięgu swojego języka.bo do tej kilkucentymetrowej kuśki ci żebra nie pozwalają prawda?