Byłem dziś w szkole, żeby sprawdzić jak sprawuje się moja córka.
- Kasia uczy się dobrze, proszę Pana - mówił wychowawca - szybko pojmuje wiedzę, jest bardzo towarzyska, a gdy ma orgazm bardzo głośno krzyczy z ekstazy.
Byłem wstrząśnięty. Po prostu nie mogłem uwierzyć własnym uszom.
Co ten sukinsyn takiego miał w sobie, czego ja nie miałem?
Idzie sobie panna w nocy przez park i chciało jej się palić. Zobaczyła grupę facetów przy ławce. Podchodzi i zgaduje:
- Poczęstują panowie papierosem?
- Tak, ale musisz nam wszystkim zrobić loda.
No to panna opie**ala każdemu kolbę, skończyła, dostała szluga i pyta:
- A ogień macie?
- No, ogień dostaniesz za darmo.
Gościu jej odpala, zrobiło się jasno, zobaczył jej twarz:
- Kasia?!
- Tata?!
- TY PALISZ?!
Jak wychowawca cały czas pracuje z dziećmi to ma przecież większe doświadczenie, więc się nie dziw.
Mimo wszystko mam nadzieję, że poprawisz swoje stosunki z córką.