a co się miało stać- wypompowywali z hermetycznej cysterny dużą ilość jakiejś cieczy. Nie zadbali o wyrównanie ciśnienia, więc kiedy jego gradient przekroczył wytrzymałość materiału na naprężenia, stało się to, co się stało. Dodać należy, że materiał musiał być wystarczająco elastyczny, by przynajmniej do stanu, jaki widzimy nie pęknąć.
Na tej materii nie znam się jednak tak dobrze jak na medycynie, więc jeśli popełniłem babola, prosze mnie poprawić
a co się miało stać- wypompowywali z hermetycznej cysterny dużą ilość jakiejś cieczy. Nie zadbali o wyrównanie ciśnienia, więc kiedy jego gradient przekroczył wytrzymałość materiału na naprężenia, stało się to, co się stało.
Jak widać był to pokaz, więc to była implozja kontrolowana