Dziś przetestowałem siłę karbidu, oto pierwsza próba moja testu niedługo więcej filmików.
Ps wiem że was to gówno obchodzi ale to mój pierwszy post na tym portalu...
Karbid? Kiedyś straszyłem tym szpaki, używając puszki po farbie... Miałem niedosyt, więc przyszedł czas na testy, butelki przeróżne i beczki. Wtedy nie było twarzoksiążek i innych takich kradnących czas... Polecam potestować i chwała Ci za to, że wstałeś od kompa! (kiedyś karbid podkradało się od spawacza)