W pasach byłoby gorzej i bez filmiku

"nie zapinam pasów, bo ja tam wole bezpiecznie wypaść"

"nie zapinam pasów, bo ja tam wole bezpiecznie wypaść"

No i jestem pewien że ma większą szanse przeżycia niż gdyby miał pasy zapięte. Przecież cała ta siła, która go wystrzeliła w przypadku zapiętych pasów by w ciągu ułamka sekundy zmieniła swój kierunek przy koziołkowaniu samochodu dając takie przeciążenia że zmieniłaby wszystkie wnętrzności w mielonkę. A tak, to jak dobrze upadnie to ma szanse.

Jesse... Ty chyba grzebiesz w czeluściach sadola. Post mi skasują, bo mi się grzebać nie chce, ale serio walisz tu co drugi film, który ma co najmniej rok, albo 10.
Ścigacie się o te piwa, jak w akcji pajacyk.

Skoro ja i inni dostają warny za takie teksty to i ty powinieneś. Jak piszesz, że dubel to go wskazujesz, jak nie to trzymasz gębę na kłódkę.

Ale go wyj***ło

Ja tam widzę długie kłaki, posturę baby i coś jakby dzwony, albo to pasażerka albo baba za kółkiem

To było zamierzone, liczył na wysokie noty

Przecież cała ta siła, która go wystrzeliła w przypadku zapiętych pasów by w ciągu ułamka sekundy zmieniła swój kierunek.

k***a z zmieniłaby kierunek. zwrot i zamieniłaby się w maszynkę do mielenia wnętrzności Ja pie**olę człowieku weź k***a wróć się do LO na fizykę - tak mu ten brak pasów pomógł że z tą samą siłą co "o pasy" przyj***ł o asfalt.

Skoro ja i inni dostają warny za takie teksty to i ty powinieneś. Jak piszesz, że dubel to go wskazujesz, jak nie to trzymasz gębę na kłódkę.

Ok, przeszukam 100.000 stron sadola, bo admin sam nie widział filmu, który przeszedł internet sto razy. A poza tym jesteś dzbanem, skoro nie widzisz tego, że Jesse pakuje stare filmy na siłę.

Filmik ma co najmniej 10 lat, ale podejrzewam że więcej. Jest zrobione po prostu odbicie lustrzane oryginału, brawo

3,5 salta przy jednym obrocie. Jest tu może jakiś fan skoków do wody albo gimnastyki i podpowie jak się poprawnie nazywa ten skok?

Jeśli nie mam ochoty zapinać pasów, to mam takie prawo, bo - teoretycznie - jestem wolny i mogę decydować o swoim życiu. Co się tyczy leczenia, to płacę składki i mam wyje*ane - musi mnie to sp***olone państwo leczyć na podstawie właśnie tego przymusu. Patologia polska chce "bezpłatnej" służby zdrowia ? Niestety, nic na to nie mogę poradzić, żyjemy w demokracji, czyli tyranii kretynów, którzy nie widzą alternatywy w prywatnej służbie zdrowia chociażby. Odbierają nam wolność pod pretekstem bezpieczeństwa. To samo Żydzi odj***li z plandemią.

Jeśli nie mam ochoty zapinać pasów, to mam takie prawo, bo - teoretycznie - jestem wolny i mogę decydować o swoim życiu. Co się tyczy leczenia, to płacę składki i mam wyje*ane - musi mnie to sp***olone państwo leczyć na podstawie właśnie tego przymusu. Patologia polska chce "bezpłatnej" służby zdrowia ? Niestety, nic na to nie mogę poradzić, żyjemy w demokracji, czyli tyranii kretynów, którzy nie widzą alternatywy w prywatnej służbie zdrowia chociażby. Odbierają nam wolność pod pretekstem bezpieczeństwa. To samo Żydzi odj***li z plandemią.

Mieszasz wątki. Ja też jestem sfrustrowany i też wolę żeby człowiek sam decydował, czy może sobie dać w kabel, czy nie, ale tu chyba nie chodzi o wybór, tylko zwykłe prawa fizyki.