Oj prawnik juz zaciera paluszki.

Ale się zęby rozleciały po asfalcie…

"Ale się zęby rozleciały po asfalcie… "
Zęby się nie toczą (zwłaszcza tam i z powrotem), nie są okrągłe... To ewidentnie wygląda na rozerwanie jakiejś bransoletki, korali...

Ale jebła fest. A komóreczki nie wypuściła z dłoni.

Ważne że komóra dalej w dłoni. Co za lemingi.

Co za pierdoła.

soczewka jej sie przykleiła do asfaltu

Co by nie mówić wytrzymała

Niestety ale to nie ząbki wyleciały tylko rozwaliła jej się bransoletka na nadgarstku i wyleciały z niej jakieś koraliki, a szkoda

Płeć nieprzypadkowa

Ale ruda niedojda...