@all up. Jestem ekspertem... To koń który wyleciał (został wypchniety)przez wydech w skutek podciśnienia powstającego w wyniku kompresji i dekompresji :O
k***a z dupy, już tłumaczę (mam dyplom ekspercki z dziedziny pojawiających się tajemniczych źwierzy)
pies znajdował się na ulicy i gdy samochód zapie**alał z dużą prędkością i go zasłonił, a że jakość nagrania ch*jowa, gówniana ilość klatek to nie załapało płynnie jak pies się wyłania, gdy samochód go minął