Raczej to będzie Tybet albo przynajmniej jakieś tereny "hinduskie"-świadczyłyby o tym znaki "OM" na kościach jarzmowych i znaki przypominające pismo sanskryckie, biegnące na całej długości dolnej szczęki,począwszy od kąta żuchwy, a kończąc na guzowatości bródkowej.Zwracają uwagę także postaci po obu stronach kości potylicznej będące najprawdopodobniej podobiznami hinduskich demonów albo bóstw.
Tak mi się przynajmniej wydaje:)