j***ny bez swiatel

Jakim k***a trepem trzeba być aby mieć taki wypadek to ja nie zrozumiem nigdy chyba.

3 sek po kolizji, samochód jeszcze się nie zatrzymał a ten już na policję wydzwania kapo pie**olony.

@Velture - Można zasnąć za kierownicą? Jedziesz, oczy się same zamykają, a prowadzisz 'z automatu'.

Chociaż tego też k***a nie rozumiem, bo jak można do tego dopuścić. Jak czuję, że nie dam rady to zjeżdżam przy najbliższej stacji i budzę się za godzinę... proste.

@up nie jest takie proste jak musisz gdzieś dojechać z rana... nie miałeś tak- nie pie**ol.

O.o jebnął i zapalił zaraz światła awaryjne. Przygotował się, czy co?

Jedyne wytłumaczenie, ślepy gamoń. Jak się ktoś bierze za wyprzedzanie, to akurat w tym momencie nie zasypia

to tak jak moja zona na A4 ostatnio....