Wyścigi dla prawdziwych hardcorów. Piwko.

goście mają jaja ze stali to fakt.. i przeogromny dla nich za to szacunek, bo każdy ma raczej świadomość, że przy średniej 300km/h, czy ile oni tam średnio zapie**alają, najmniejszy błąd i kurtyna opada.

To jest wyścig na śmierć i życie, oglądałem kilka wyścigów z tamtąd i nie ma lipy z tym co widac na torze...

Nie w isle of man tylko na Isle of Man to taka wyspa bardzo fajna

Polecam film TT Closer To The Edge 2011 Dokumentalny. Jak coś mogę podesłać link do pobrania

Film właśnie o tych wyścigach

http://www.sadistic.pl/spectacular-tt-isle-of-man-320km-h-vt127918.htm#1280934

Polecam obejrzeć Piękny montaż, niezła muzyka i pare ciekawych wypadków

Koty. Szacun. Browar leci.

w tych wyścigach zginęło ponad 200 osób

gdzie te 200, ja pie**olę, umierają przed monitorami?

1:13 łoo japie*dole.. ten chyba za długo nie pożył

@up, przeżył i ma się dobrze był taki pro film, nawet w kinach był o tych wyścigach, wciąga jak ch*j, te materiały są stare a tamta produkcja? mistrzostwo świata

ulice mają pierwsza klasa (w porównaniu do naszych to wręcz nie z tej ziemi) mimo to, nie jest to jezdnia dla takich wyścigów: małe wzniesienie, nierówność przed zakrętem i wszystko efektownie fruwa

200 powiadasz - zdecydowanie za mało

Film jest git, ale jak nie zna ktoś angielskiego to ma pograne. Bo widziałem wersję z napisami tylko. Koleś tak napie**ala, że co chwila (dosłownie co zdanie) musiałem zatrzymywać i czytać co mówi.

Szacuneczek dla gosci, prawdziwe jaja ze stali a nie cioty co to w miescie zrobia wheely i mysla ze sa hardcorami.