mi tez kiedys zostalo troche kg, jak wyciskalem na plaskiej. kilka lat trenowalem sam, wiec raz kazdemu moze sie zdazyc na szczescie udalo mi sie sciagnac sztange przez klatke i brzuch do pasa i jakos z nia wstalem:D
A ja się nie zgodzę co do ostatniej kwestii, fakt faktem że na siłownie nie chodzi się pogadać ale zamienić kilka słów z kumplami na siłowni czy obgadać jakieś kwestie z instruktorem zawsze można
No ten małpi chwyt to dla mnie ciekawostka, nie wiedziałem, że ktoś w ogóle coś takiego robi. Ja mam ludzki chwyt a i tak się bałem, że mi na szyję się sp***oli. Z tym gadaniem to sam mam problemy żeby się nie wdawać w jakieś pogawędki. Co najwyżej posiedzę dłużej aż wszystkie serie zrobię. Też się gibałem jak poj***ny i ciężary mną miotały ale zauważyłem, że to mi nic nie daje. Niby zwiększają się ciężary ale sztucznie i siła stoi w miejscu.
co robi zle gosciu w 4:20? bo mnie wlasnie tak uczyli robic przysiady - do kata prostego, zeby nie rozwalac sobie kolan i nie rzezbic posladow, tylko same uda...
Przysiady w 4:20 są poprawne jak najbardziej. Trenuje piłkę nożną, i takie właśnie przysiady wykonuje, nie uszkadzają tak bardzo kolan, i wzmacniają siłę ud, bo trzeba trochę więcej wysiłku by zatrzymać się w takiej pozycji, aniżeli opaść do samego dołu.
Gość którego podniósł wyciąg, to też nie amator, i to na pewno nie błąd w złym dobraniu ciężaru. Po prostu źle wyszedł spod wyciągu. Kulturyści, zakładają dużo większe ciężary niż własny ciężar ciała, po prostu muszą tak robić, by w pełni stymulować mięśnie. Na sprzęcie, są odpowiednie wsporniki, pod które wkładamy nogi, i nie podnosi nas do góry. Gość widać wyszedł spod tego i efekt jest w postaci wyrzucenia w powietrze. Reszta ludzi, to idioci.
Chociaż ten małpi chwyt mnie trochę nurtuje, bo przecież widać na filmiku, ujęcia z zawodów wyciskania. Tam chyba amatorzy nie startują, i nadzór też jest, więc musi to w czymś pomagać, bo tacy goście chyba by wiedzieli, że nie należy tak brać sztangi.
Dzieci, poproście zawsze kogoś żeby wam pokazał jak robić ćwiczenia wielostawne (Wyciskanie płasko, Wiosłowanie, Przysiady i Martwy Ciąg) źle wykonywane będą tylko marnować waszą energię przy czym efekty będą niezbyt dobre a i o kontuzje łatwo - Wyciskanie leżąc - staw barkowy, Martwy ciąg - wózek inwalidzki. Ale jak się nauczycie wykonywać je prawidłowo ze znośnym ciężarem to nikt wam nie podskoczy. Siłownia to ma wielki potencjał ale trzeba z niej dobrze korzystać. (PS choć ja i tak polecam crossfit) Pozdrawiam 194/105 (nie, to nie jest pomiar ciśnienia )