duze piwko ode mnie za to co zobaczylem! mialem kiedys cz125 cross to byla maszyna! 6 biegow 14tys obrotow i w serii chyba 27 koni a moja 31 ( planowana glowica, polerka komory spalania i kanałów plus podkowy na wale) - tak chwale się!!
Co jak co, ale do "zawodnika" to mu jeszcze baaaaardzo daleko. Póki co to gościu dobijający maszyne. CZ nadaje sie do FMX jak WSK'a do wyścigów na torze -.-'
Po pierwsze żaden pepitek czy pepiczek tylko polak bo stobno jest pod szczecinem, po drugie nie zrobił crossa bo to jest cz 250 cross czyli wyczynowy sprzęt, który konkurował kiedyś z japońskimi crossami. Dla gościa szacun, technikę upadania musi mieć opanowaną do perfekcji.