no i znowu duży wymuszający zabił małego niewinnego
Nie żebym sie sapał do pickupa bo miał zielone... ale nigdy na skrzyzowaniach ze swiatłami nawet dzialajacymi nawet jak mam zielone tak nie zapie**alam... bo wlasnie zycie jest wazniejsze niz jakis debil co se jebnie na czerwonym.... a jakby moze wolniej jechal to by zauwazył debila i tylko srodkowy palec pokazał...
Nie żebym sie sapał do pickupa bo miał zielone... ale nigdy na skrzyzowaniach ze swiatłami nawet dzialajacymi nawet jak mam zielone tak nie zapie**alam... bo wlasnie zycie jest wazniejsze niz jakis debil co se jebnie na czerwonym.... a jakby moze wolniej jechal to by zauwazył debila i tylko srodkowy palec pokazał...