Podczas ulicznego wyścigu, gdzie odległość między bandami jest naprawdę mała, wypadek, bądź kolizja jednego kierowcy - przy całej stawce jadącej razem - kończy się właśnie tak, jak mamy zaprezentowane to na filmiku.
Podczas ulicznego wyścigu, gdzie odległość między bandami jest naprawdę mała, wypadek, bądź kolizja jednego kierowcy - przy całej stawce jadącej razem - kończy się właśnie tak, jak mamy zaprezentowane to na filmiku.
robią samochód za grube pieniądze, a ten się rozpada przy pierwszym małym puknięciu (chociażby widok zza kierowcy - gość uderzył w bandę przy naprawdę niewielkiej jak na te samochody prędkości i kierownicę mógł już sobie wyjąć i zatańczyć z nią)
lu...........5z
2012-05-28, 09:12
bo tu się liczy szybkość a nie wytrzymałość kolego